Naczelnik TOPR: szanse grotołazów na przetrwanie są coraz mniejsze

2019-08-19, 11:19

Naczelnik TOPR: szanse grotołazów na przetrwanie są coraz mniejsze
Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.Foto: PAP/Grzegorz Momot

– W jaskini panują trudne warunki. Temperatura wynosi około 4 st. C. Szanse grotołazów na przetrwanie są coraz mniejsze i niestety musimy bardzo poważnie brać pod uwagę ten problem – powiedział naczelnik TOPR Jan Krzysztof.

Posłuchaj

Od soboty ratownicy TOPR poszukują dwójki grotołazów, którym woda odcięła drogę wyjścia (IAR)
+
Dodaj do playlisty
  • Wciąż nie udało się nawiązać kontaktu z uwięzionymi w Jaskini Śnieżnej dwoma grotołazami, którym woda odcięła drogę wyjścia
  • Pirotechnicy za pomocą ładunków próbują poszerzyć korytarz jaskini, by do nich dotrzeć
  • To bardzo skomplikowana operacja, akcja może potrwać jeszcze wiele godzin
  • W jaskini działają ratownicy TOPR, a także ratownicy górniczy i strażacy
  • Jaskinia Wielka Śnieżna to najdłuższa i najgłębsza jaskinia w Tatrach

– W jaskini panują trudne warunki. Temperatura wynosi około 4 st. C. Obawiamy się o życie poszkodowanych. Kluczowym pytaniem dla nas jest, czy przetrwali. Nadal nie wiemy gdzie oni są, a odcinek, który usiłujemy udrożnić ma około 30 metrów. Nie wiemy czy poszkodowani trafili na jakiś ciąg boczny, bo nikt dokładnie nie spenetrował tego korytarza jaskini – powiedział Krzysztof.

Z informacji czwórki grotołazów, którzy bezpiecznie wyszli na zewnątrz wiadomo, że uwięziona dwójka wyposażona jest w skromny zestaw jaskiniowy. Na pewno posiadają folię NRC (tzw. koc ratunkowy) chroniącą od utraty ciepła.

Poszukiwani w jaskini to speleolodzy z Wrocławia

– To w zasadzie wszystko, co ich chroniło przed utratą ciepła. Kiedy mieli jeszcze bezpośredni kontakt głosowy poinformowali swoich towarzyszy, że siedzą właśnie w foliach NRC. Kontakt z nimi był właśnie od tej strony, od której prowadzimy poszerzanie korytarza. Mamy wrażenie, że są oni niedaleko, może być to kilkanaście metrów, ale czas dotarcia to już zupełnie inna kwestia – wyjaśnił naczelnik TOPR.

Dwaj poszukiwani grotołazi weszli do Jaskini Wielkiej Śnieżnej w Tatrach wraz z czterema towarzyszami w czwartek. Dwóch z nich zostało odciętych przez wodę, która zalała część korytarza w tzw. Przemkowych Partiach. Ostatni kontakt głosowy ze swoimi towarzyszami poszukiwani mieli w sobotę około godz. 2 w nocy. Ratownicy zostali powiadomieni o kłopotach w sobotę późnym popołudniem.

Powiązany Artykuł

topr2 1200.jpg
Akcja w Jaskini Śnieżnej. Możliwe użycie materiałów pirotechnicznych

>>>[CZYTAJ TAKŻE] Tatry: ratownicy ze Słowacji pomogli trzem Polakom

Jaskinia Wielka Śnieżna to najdłuższa i najgłębsza jaskinia w Tatrach. Długość jej korytarzy wynosi niemal 24 km, a deniwelacja ponad 800 metrów, choć nie wszystkie korytarze zostały dokładnie zbadane.

Jest to jaskinia o skomplikowanych, wąskich korytarzach i przesmykach, która posiada kilka otworów wejściowych. Jest zamknięta dla turystów. Mogą ją eksplorować tylko wykwalifikowani grotołazi.

paw/pb

Polecane

Wróć do strony głównej