Donald Trump w Polsce. Szef KPRM: w planach rozmowy o bezpieczeństwie
- Kwestie bezpieczeństwa, nie tylko militarnego ale i gospodarczego, w tym energetycznego, będą wśród tematów rozmów podczas wizyty w Warszawie prezydenta USA Donalda Trumpa - mówił szef KPRM Michał Dworczyk. Premier Mateusz Morawiecki spotka się z Donaldem Trumpem 2 września.
2019-08-26, 09:56
Posłuchaj
- prezydent USA Donald Trump będzie gościł w naszym kraju w dniach 31 sierpnia - 2 września. Weźmie udział w obchodach 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej
- w czasie wizyty Donalda Trumpa można spodziewać się jego publicznego wystąpienia
- Michał Dworczyk poinformował, że wśród tematów rozmów premiera z prezydentem USA będzie m.in. bezpieczeństwo energetyczne
Prezydent Stanów Zjednoczonych - jak informował w niedzielę szef gabinetu prezydenta RP Krzysztof Szczerski - przyleci do Polski 31 sierpnia wieczorem. 1 września weźmie w Warszawie udział w uroczystościach w 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej - na pl. Piłsudskiego - obok prezydentów: Polski Andrzeja Dudy i Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera - Donald Trump wygłosi przemówienie.
2 września będzie natomiast dniem dwustronnej wizyty prezydenta USA w Polsce. Odbędą się wówczas rozmowy w cztery oczy prezydentów, rozmowy plenarne delegacji, a ponadto Donald Trump spotka się z premierem Mateuszem Morawieckim.
Powiązany Artykuł
K. Szczerski: 1 września przemówienia prezydentów Polski, Niemiec i USA
Agenda spotkania
Michał Dworczyk pytany w poniedziałek w Polsat News, jaka będzie agenda tego spotkania, powiedział, że szczegóły wizyty Donalda Trumpa w Polsce są dopracowywane.
- Jeżeli chodzi o tematy, które będą się we wszystkich spotkaniach pojawiały, to na pewno będą tematy związane z gospodarką, ale oczywiście również, a może przede wszystkim, z bezpieczeństwem i to nie tylko z bezpieczeństwem militarnym, ale również bezpieczeństwem energetycznym, gospodarczym - zaznaczył.
REKLAMA
- Polska jest ważnym partnerem Stanów Zjednoczonych, Stany są naszym bardzo ważnym sojusznikiem, a to kolejne spotkanie Donalda Trumpa z najważniejszymi polskimi politykami podkreśla jak dobre są relacje między Polską a Ameryką - dodał.
Podkreślił, że "na ten moment nie chciałby mówić o szczegółach planowanych rozmów".
Powiązany Artykuł
Z. Lewicki: wizyta Trumpa może dać Polsce ogromne benefity
Komentarz J. Brudzińskiego
Do wizyty Donalda Trumpa w Polsce odniósł się w poniedziałek w radiowej Trójce również szef sztabu wyborczego PiS Joachim Brudziński. Na pytanie, czego obóz rządzący spodziewa się po wizycie w Warszawie prezydenta USA, odpowiedział, że "potwierdzenia tego, co popierają nie tylko Polacy, ale również znaczna część opinii publicznej w Stanach Zjednoczonych, niezależnie od preferencji politycznych, czy sympatii nawet mówiąc wprost partyjnych, a mianowicie naszego sojuszu - sojuszu w tym wymiarze militarnym".
- Stany Zjednoczone były i pozostają, i pewnie jeszcze przez bardzo długi czas pozostaną, jednym z najważniejszych gwarantów bezpieczeństwa - użył bym takiego określenia - cywilizowanego świata - powiedział europoseł PiS.
REKLAMA
Szczególny moment
Stwierdził, że Donald Trump będzie w Polsce w szczególnym momencie - w 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej, w dniu - jak mówił Joachim Brudziński - "przypominającym to, do czego może doprowadzić sojusz dwóch zbrodniczych systemów w Europie". Według niego wizyta Donalda Trumpa jest niezwykle istotna, bo "pokazuje, że dzisiaj Polska jest w gronie państw objętych sojuszem, Paktem Północnoatlantyckim, jest integralną częścią tego systemu, nie tylko europejskiego, ale ogólnoświatowego systemu bezpieczeństwa".
Ale - dodał - "musimy też pamiętać, również wciągając wnioski z historii, że sojusze są ważne, ale też bardzo boleśnie przekonaliśmy się 80 lat temu, jak bywają zawodne". - I dlatego ta stara rzymska maksyma: "chcesz pokoju, szykuj się do wojny" w tym wymiarze przygotowywania polskiej armii, wzmacniania polskiej armii, a przede wszystkim wzmacniania potencjału ekonomicznego, gospodarczego Polski jest tak ważna. I to jest zadanie rządu, za który odpowiada moja partia, czyli PiS - oznajmił Joachim Brudziński.
mr
REKLAMA
REKLAMA