Ścieki z Warszawy zrzucone do Wisły. Kiedy dopłyną do kolejnych miast?
W związku z awarią kolektorów ściekowych w oczyszczalni "Czajka" w Warszawie zarząd MPWiK podjął decyzję o kontrolowanym zrzucie nieczystości do Wisły. Do rzeki jednostkowo trafiło 50 tys. metrów sześciennych nieczystości, po awarii do Wisły trafia 3 tys. litrów nieczystości na sekundę. Centrum Operacyjnego Wód Polskich oraz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej przygotowały analizę, kiedy czoło fali ścieków dotrze do innych położonych nad Wisłą miast.
2019-08-28, 22:53
Ścieki od momentu zrzutu dotrą do Wyszogrodu po 45 godz.; do Płocka po 84 godz.; do Włocławka po 125 godz.; do Torunia po 142 godz.; do Tczewa po 224 godz. - wynika z opracowania.
Władze miast, do których ścieki dopłyną, zapewniają, że są przygotowane na ich nadejście, a nieczystości nie zagrażają ujęciom wodnym. Płockie wodociągi deklarują, że poradzą sobie z oczyszczeniem wody z Wisły, mieszkańcy otrzymują też wodę z ujęć głębinowych. Całkowicie na ujęciach głębinowych polega Włocławek, podobnie jest w Grudziądzu.
Minister środowiska Henryk Kowalczyk podkreślił w środę, że spływające do rzeki ścieki stwarzają zagrożenie dla zdrowia ludzi i środowiska. - Na pewno będzie to ogromna szkoda środowiskowa. Katastrofa ekologiczna - ocenił.
REKLAMA
Zapewnił, że będą badane próbki wody, szczególnie w tych miejscach, gdzie są ujęcia wody pitnej m.in w Płocku.
Minister pytany przez dziennikarzy, ile może potrwać awaria, wskazał, że może to być nawet kilka tygodni. Taką informację - jak powiedział - przekazało mu stołeczne MPWiK.
TVPInfo/fc
REKLAMA