Piotr Gliński: chcemy proponować Polakom konkretne rozwiązania
- Chcemy, tak jak robiliśmy to cztery lata temu, proponować Polakom konkretne rozwiązania i zobowiązywać się do ich wykonania – powiedział wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.
2019-08-30, 11:56
O planowanej aktywności w ramach kampanii wyborczej wicepremier, który jest liderem listy Prawa i Sprawiedliwości w okręgu łódzkim, mówił w piątek na antenie Radia Łódź.
Powiązany Artykuł

Piotr Gliński: jesteśmy bardziej wiarygodni i ciężko pracujemy
- Jako przewodniczący rady programowej PiS jeszcze doszlifowuję z koleżankami i kolegami nasz program, więc mam co robić i nie jestem aż tak aktywny w kampanii, jak być powinienem, ale to co robimy w obszarze programowym, to nasz podstawowy obowiązek(...) Chcemy Polakom – tak jak robiliśmy to cztery lata temu – proponować konkretne rozwiązania i zobowiązywać się do ich wykonania – zaznaczył Gliński.
Jak wyjaśnił, priorytetowe zagadnienia tego programu, związane z solidarnościową i społeczną polityką PiS, dotyczą całego kraju, w tym również Łodzi. - Przeprowadziliśmy wielkie transfery społeczne, przesunęliśmy wypracowane przez całe polskie społeczeństwo dochody w dużej mierze do tych osób, o których poprzednio mniej pamiętano – dodał minister.
Realizacja wielkich programów społecznych
Według wicepremiera, realizacja wielkich programów społecznych – jak np. 500 plus, które dotyczyć będzie także pierwszego dziecka w rodzinie, było możliwe dzięki racjonalnej gospodarce i dbaniu o interes publiczny.
- Dla Łodzi na pewno ten wymiar też jest dostrzegalny i ważny, bo przecież wszędzie są rodziny, które potrzebują wsparcia i emeryci, którzy dzięki naszym działaniom otrzymali trzynastą emeryturę – podkreślił Gliński i zapowiedział, że na kongresie programowym PiS pojawi się "pewna niespodzianka dot. emerytów".
Wicepremier przypomniał duże podwyżki wynagrodzeń, jakie otrzymali pracownicy sfery budżetowej m.in. nauczyciele, służby mundurowe i służba zdrowia. - Wiemy, że to jest jeszcze nie tyle, ile byśmy chcieli; w przyszłym roku będą kolejne podwyżki, co jest już zresztą zapisane w budżecie – podkreślił.
Bezpośrednie spotkania z wyborcami
Za wielki sukces uznał Gliński fakt, że przy tak bardzo odważnej polityce rozwojowej, mamy zrównoważony budżet. - Ludzie małego serca się tego nie spodziewali – ocenił.
W opinii wicepremiera, od ostatnich wyborów udało mu się wiele zdziałać także na obszarze łódzkim, m.in. do Łodzi popłynęło 250 mln zł na dziesięć projektów z obszaru kultury. Prawie 60 mln zł przekazano w projektach ministra – na festiwale muzyczne, filmowe, dofinansowanie orkiestry i zabytki.
Jak zaznaczył, spośród wszystkich działań kampanijnych najbardziej ceni sobie bezpośrednie spotkania z wyborcami. - To zawsze są ciekawe doświadczenia; będzie tych spotkań bardzo dużo. W tej chwili są planowane. Jestem też ciekaw ewentualnych dyskusji, debat – w każdej chwili jestem do nich gotowy – zapowiedział.
"Debata i dialog to sól demokracji"
W Łodzi kontrkandydatami Glińskiego będą m.in. jedynki z listy KW SLD - wiceprezydent Łodzi Tomasz Trela, z KO - dziennikarz Tomasz Zimoch i z PSL teatrolog Elżbieta Bińczycka. Kandydat PiS zadeklarował, że chętnie weźmie udział w debacie z każdym z nich.
- Dobrze dla demokracji (jest), jeśli szanuje się wszystkich, którzy w procesie demokratycznym funkcjonują; często jest to trudne, bo niektórzy adwersarze stosują różne dziwne metody. Ja sam byłem wielokrotnie w sposób bezpardonowy atakowany – podkreślił.
Gliński wyjaśnił, że nie lubi polityki opartej tylko na emocjach, choć – w jego opinii - we wszystkich działaniach publicznych czy społecznych są one ważne, zwłaszcza jeśli są pozytywne.
- Natomiast często są one wykorzystywane, aby dezawuować, zasłaniać, manipulować i to jest bez sensu, bo nie przynosi dobra publicznego, a poza tym niszczy samą politykę i mechanizmy demokratyczne. Demokracja, w której nie ma zaufania, w której używa się kłamstwa, fejków, postprawdy – trudno wówczas prowadzić debatę. A debata i dialog to sól demokracji – zaznaczył.
REKLAMA
dn
REKLAMA