Michał Dworczyk: wojsko bardzo sprawnie sobie radzi z budową mostu pontonowego

2019-08-31, 21:18

Michał Dworczyk: wojsko bardzo sprawnie sobie radzi z budową mostu pontonowego
Wojsko buduje most pontonowy w Warszawie. Foto: PAP/Tomasz Gzell

- Wojsko Polskie bardzo sprawnie radzi sobie z budową na Wiśle mostu pontonowego, na którym zostanie ułożony rurociąg do przesyłania ścieków - ocenił w sobotę szef KPRM Michał Dworczyk. Dodał, że decyzję w tej sprawie można było podjąć 48 godzin szybciej.

Posłuchaj

Trwa budowa mostu pontonowego w Warszawie (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W TVP Michał Dworczyk był pytany o postępy w pracach, które mają zakończyć zrzucanie ścieków do Wisły po awarii dwóch kolektorów odprowadzających je z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka".

Powiązany Artykuł

Ścieki Czajka PAP-1200.jpg
Rafał Trzaskowski zapewnia o współpracy z rządem. "Ścieki płynące do Wisły są oczyszczane"

Wojsko buduje most pontonowy na Wiśle

- Wojsko bardzo sprawnie radzi sobie z tym zadaniem. Premier Mateusz Morawiecki po 48 godzinach niepodejmowania decyzji przez władze Warszawy zdecydował, żeby rząd przejął odpowiedzialność za zbudowanie alternatywnego połączenia z oczyszczalnią "Czajka". We wtorek będzie zbudowany most pontonowy, we wtorek mam nadzieję, że też będzie alternatywny rurociąg - powiedział Dworczyk. Podkreślił też, że obecnie prace "idą pełną parą".

Szef KPRM podkreślił, że o 48 godzin szybciej można było podjąć decyzję dotyczącą budowy alternatywnego rurociągu, dzięki któremu Wisła przestanie być zatruwana. - Żeby to nie powodowało zagrożenia nie tylko dla fauny i flory, ale też mieszkańców, którzy żyją na północ od Warszawy - dodał minister.

>>> [ZOBACZ TAKŻE] Szef KPRM: robimy wszystko, by zakończyć zrzut ścieków do Wisły

O budowie zastępczego rurociągu informował w sobotę również Krzysztof Woś, zastępca prezesa Wód Polskich, które integrują prace. Także on mówił, że most pontonowy powinien być gotowy we wtorek, natomiast zastępczy rurociąg do końca przyszłego tygodnia.

Prace idą bardzo sprawnie. We wtorek most będzie gotowy

Wiceprezes Wód Polskich podał też, że rurociąg będzie krótszy o prawie kilometr niż wcześniej planowano. Według niego już w niedzielę zaczną się prace przygotowawcze w okolicach obecnego zrzutu do rzeki, gdzie powstanie szczelny zbiornik, z którego ścieki będą przepompowywane na drugi brzeg rzeki.

Z kolei gen. Sławomir Owczarek z Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych zadeklarował, że most pontonowy powinien być gotowy we wtorek do godz. 14.00.

W piątek testowo zrzucono jeden ponton, w sobotę wykonywano utwardzenie gruntu dla szybszego zrzutu pontonów przy obecnym miejscu spuszczania ścieków do Wisły. Zgromadzono już trzy czwarte sprzętu potrzebnego do operacji a w niedzielę powinna być na miejscu pozostała część.

Trwa kompletowanie elementów tymczasowego rurociągu do odprowadzania ścieków. Jak powiedział wiceprezes Wód Polskich Krzysztof Woś, jeśli chodzi o pompy problem jest rozwiązany, obecnie poszukiwane są brakujące rury. Mają mieć średnicę 100 centymetrów. Zgromadzono połowę potrzebnych rur, czyli około kilometra.

>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ] Minister podał przyczynę wycieku nieczystości do Wisły

Jak mówi Krzysztof Woś, zostaną poprowadzone dwie kilometrowe nitki, żeby zabezpieczyć odpływ ścieków także w godzinach szczytu, gdy nieczystości jest więcej. Na wypadek gdyby nie udało się kupić brakujących rur, rozpoczęto rozmowy z ich producentem.

Jednocześnie żołnierze pracują nad budową mostu pontonowego, który ma być gotowy do wtorku. Na miejscu są już trzy kutry, pięć dojedzie w niedzielę - wynika z informacji wojska. W sumie przeprawa ma liczyć 95 pontonów - podał generał Sławomir Owczarek. Rurociąg będzie umieszczony na przeprawie. Rury mają być podpięte pod koniec wszystkich prac.

Powiązany Artykuł

1200_PAP_Morawiecki_Ścieki.jpg
Premier o awarii oczyszczalni: to może być katastrofa epidemiologiczna

W ciągu tygodnia rurociąg osiągnie pełną funkcjonalność

Wiceminister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Anna Moskwa natomiast zapewniła, że ostateczny termin to tydzień na osiągnięcie pełnej funkcjonalności konstrukcji rurociągu. Dodała, że ten termin zakłada wszelkie ryzyka, m.in. atmosferyczne i do przygotowania tej konstrukcji.

Do awarii jednego z kolektorów przesyłających ścieki z części lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka" doszło we wtorek. Nieczystości skierowano wówczas do drugiego kolektora, który jednak w środę przestał funkcjonować. Wskutek awarii zarząd Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji podjął decyzję o zrzucie nieczystości do Wisły - do rzeki trafia 3 tys. litrów nieczystości na sekundę.

jmo

Polecane

Wróć do strony głównej