Aleksander Kwaśniewski nie wierzy w zwycięstwo opozycji: pewne jest, że PiS wygra wybory

Polityk stwierdził jednak, że nie wiadomo jeszcze, czy zwycięstwo PiS pozwoli im na samodzielne rządy. - Nie jest pewne, czy partia Kaczyńskiego będzie rządzić samodzielnie, czy będzie musiała dokooptować koalicjanta, czyli PSL z Kukizem - mówił były prezydent w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej". Aleksander Kwaśniewski stwierdził również, że jest przekonany o wejściu do Sejmu lewicowej koalicji, a sam w Warszawie będzie głosował na Adriana Zandberga.

Powiązany Artykuł

Sondaż: rośnie poparcie dla Zjednoczonej Prawicy, traci Koalicja Obywatelska

"80-lecie zostało zrobione sprawnie i godnie"

Były prezydent odniósł się także do niedzielnych obchodów 80. rocznicy rozpoczęcia drugiej wojny światowej i ocenił, że "rządzący dobrze wykonali swoją pracę". - Organizowałem 60-lecie na Westerplatte, uczestniczyłem w 70-leciu, które politycznie było najciekawsze, bo brał w nich udział premier Władimir Putin a organizował je prezydent Lech Kaczyński, a teraz mogę powiedzieć, że 80-lecie zostało zrobione sprawnie i godnie - powiedział.

Stwierdził on jednak, że ze strony wiceprezydenta USA Mike'a Pence'a nie padły żadne konkrety, "co znaczy, że żadna ze spraw ważnych dla Polski nie jest uzgodniona". - Zniesienie wiz Polacy zawdzięczają sobie, a nie politykom. Amerykańska administracja nie kiwnęła w tej sprawie palcem, gdyż od wejścia Polski do Unii Europejskiej sukcesywnie spada ilość odrzuconych polskich podań o amerykańskie wizy - zaznaczył Aleksander Kwaśniewski.

REKLAMA

>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ] Tomasz Sakiewicz: przemówienie Mike'a Pence'a miało ogromny nośnik polityczny

jp/rp.pl