Prezydent odznaczył prof. Jana Szyszko Krzyżem Komandorskim. "Był niezwykle oddany sprawie środowiska"

Posłuchaj

Andrzej Duda: były minister środowiska Jan Szyszko służył Bogu, Ojczyźnie i przyrodzie

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Podczas uroczystości pogrzebowych prezydent przypomniał, że Jan Szyszko był ministrem w rządach o profilu konserwatywnym i chrześcijańskim, zgodnym z jego przekonaniami. Podkreślił, że był bardzo oddany swojej misji.

Były minister został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim z gwiazdą orderu "Odrodzenia Polski". Krzyż Komandorski został mu przyznany przez prezydenta Andrzeja Dudę za wybitne osiągnięcia w podejmowanej z pożytkiem dla kraju działalności państwowej i publicznej. Order z rąk prezydenta odebrała żona zmarłego Krystyna Szyszko podczas mszy św. pogrzebowej, która odbywa się w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Warszawie w Starej Miłosnej.

"Dzielił się ogromną wiedzą"

Prezydent Andrzej Duda wspominał swoje wielokrotne spotkania z prof. Janem Szyszko, w tym wizytę w Tucznie. - Przyjechałem razem z żoną i córką. Byłem przez lata harcerzem i bardzo wiele czasu spędziłem w lesie, ale nigdy nikt nie opowiedział mi o lesie, o jego życiu tyle, co przez tamte dwa dni w tej pięknej stacji, którą stworzył i pielęgnował pan profesor, gdzie dzielił się swoją ogromną wiedzą ze studentami, gdzie nikomu nie szczędził zaangażowania i swoich niezwykłych umiejętności i wiedzy - mówił prezydent.

Powiązany Artykuł

Leśnik, polityk, miłośnik przyrody. Sylwetka Jana Szyszko

Andrzej Duda przypomniał, że Jan Szyszko przyszedł na świat w Starej Miłosnej. - Jeżeli ktoś zna posiadłość państwa Szyszko, to może powiedzieć, że urodził się w lesie - dodał. Podkreślał, że las stał się "wielką pasją, wielkim oddaniem" profesora. - Jeżeli wycinał roślinę, drzewo, sadził dwa w innym, lepszym miejscu. Starał się prowadzić mądrą, rozsądną, dalekowzroczną gospodarkę. Taki był. Niezwykle oddany sprawie Rzeczypospolitej, polskiego środowiska naturalnego, ale zarazem racjonalny. Cały czas bazujący na swojej ogromnej wiedzy, cały czas pogłębiający tę wiedzę - mówił Duda.

"Dziękujemy za wychowanków"

- Dziękujemy za pańskie wielkie dzieło życia dla Rzeczypospolitej, dziękujemy za wszystkich pana wychowanków. Szanowny panie profesorze, drogi ministrze, spoczywaj w pokoju. Dobrze zasłużyłeś się Ojczyźnie - zakończył prezydent.

Powiązany Artykuł

Uroczystości pogrzebowe prof. Jana Szyszko

Mszę świętą odprawił metropolita gdański Sławoj Leszek Głódź. Uczestniczyło w niej wielu polityków Prawa i Sprawiedliwości oraz członków rządu, a także premier Mateusz Morawiecki.

Były minister środowiska i wieloletni poseł zmarł 9 października w wieku 75 lat. W środę zostanie pochowany na Cmentarzu Rzymskokatolickim w Starej Miłosnej. Jan Szyszko był nauczycielem akademickim, profesorem nauk leśnych, autorem ponad stu publikacji naukowych z zakresu użytkowania zasobów przyrodniczych i ekologicznych. Zasiadał w Sejmie od czterech kadencji. Od początku lat 90. był działaczem Porozumienia Centrum. Do PiS wstąpił w 2001 r.

>>> CZYTAJ TAKŻE: W resorcie środowiska wyłożono księgę kondolencyjną po śmierci prof. Jana Szyszko

W rządzie PiS - najpierw Beaty Szydło, potem w pierwszych dniach, gdy Mateusz Morawiecki został premierem - Szyszko był szefem resortu środowiska (od 16 listopada 2015 roku do 9 stycznia 2018 r.). Formalnie kierował on tym ministerstwem trzykrotnie i był pod tym względem rekordzistą. Po raz pierwszy w rządzie Jerzego Buzka (od końca 1997 roku do połowy października 1999); po raz drugi w gabinetach Kazimierza Marcinkiewicza oraz Jarosława Kaczyńskiego (w latach 2005-2007).

pg