Piotr Gliński: nowy rząd być może będzie w kilku punktach różnił się od poprzedniego

Wicepremier, minister kultury Piotr Gliński podkreślił, że decyzje dotyczące nowego składu rządu podejmuje gremium kierownicze Zjednoczonej Prawicy. Pytany przez dziennikarzy, o "zgrzyty w obozie rządowym", odpowiedział, że "toczą się normalne rozmowy dot. przyszłego rządu". 

2019-10-18, 14:51

Piotr Gliński: nowy rząd być może będzie w kilku punktach różnił się od poprzedniego
Piotr Gliński. Foto: Flickr/IAR
  • Minister kultury Piotr Gliński powiedział, że "nowy rząd być może będzie w kilku punktach różnił się od poprzedniego"
  • - Decyzje dotyczące nowego składu rządu podejmuje gremium kierownicze Zjednoczonej Prawicy - dodał
  • Wicepremier podkreślił ponadto, że "na tle krajów europejskich to jest sytuacja wyjątkowa, że jedno środowisko polityczne zdobyło tak wielki procent głosów

Piotr Gliński podkreślił, że kandydatem Zjednoczonej Prawicy na premiera pozostaje Mateusz Morawiecki. - Tu się nic nie zmieniło - dodał.

Poinformował, że "nowy rząd być może będzie w kilku punktach się różnił od poprzedniego, bo to też było zapowiadane". - Ale naprawdę przedwcześnie w tej chwili jest spekulować - wskazał minister kultury.

Powiązany Artykuł

sejm1200.jpg

Gliński zaznaczył także, że "decyzje w tej kwestii podejmuje gremium kierownicze Zjednoczonej Prawicy". - Sytuacja jest stabilna, mamy przedłużony mandat, mamy legitymację do rządzenia w Polsce, zgodnie z wynikiem demokratycznych wyborów. To jest bardzo silna legitymacja, ponieważ to jest potwierdzenie mandatu z ponad 2 mln zwiększonym elektoratem, który na nas głosował - zwrócił uwagę szef MKiDN.

CZYTAJ TAKŻE: Ekspert: utrata większości przez PiS w Senacie i dobry wynik Konfederacji zaskakujące>>>

REKLAMA

To wyjątkowa sytuacja

Zauważył, że "na tle krajów europejskich to jest sytuacja wyjątkowa, że jedno środowisko polityczne zdobyło tak wielki procent głosów". - To także na tle historii ostatnich 30 lat Polski demokratycznej, wolnej jest sytuacją wyjątkową - przypomniał wicepremier.

Powiązany Artykuł

senat_1200.jpg

Podkreślił, że "mamy kontynuację, być może z pewnymi korektami". - Ale nie sądzę, żeby one były duże - dodał.

W niedzielnych wyborach do Sejmu PiS uzyskał 43,59 proc. głosów, Koalicja Obywatelska - 27,40 proc., SLD - 12,56 proc., PSL - 8,55 proc., a Konfederacja - 6,81 proc - podała w poniedziałek wieczorem Państwowa Komisja Wyborcza.

pkur

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej