Rzeszów: Syryjka podawała się za obywatelkę Niemiec. Została zatrzymana

Jak poinformowała w piątek PAP rzeczniczka Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej mjr Elżbieta Pikor do zdarzenia doszło w minioną środę. - W trakcie kontroli legalności pobytu cudzoziemka przedstawiła niemiecki dowód osobisty. Strażnicy graniczni od razu nabrali podejrzeń co do wizerunku osoby widniejącej na dokumencie. To było zdjęcie innej kobiety – zaznaczyła mjr Pikor.

Powiązany Artykuł

Syryjska dziewczynka pisze list do Trumpa z prośbą o pomoc

>>> [CZYTAJ TAKŻE]: Syryjczycy w obozie w Libanie otrzymali od Polski pomoc na zimę

Dodała, że Syryjka w trakcie rozmowy przyznała się od oszustwa. Wyjawiła też, że w rzeczywistości jest Syryjką i ma 29 lat. - Próbowała wykorzystać swoje podobieństwo do prawowitej właścicielki dokumentu. Chciała dotrzeć na zachód Europy – podała rzeczniczka BiOSG.

Zarzut posługiwania się fałszywym dokumentem 

Cudzoziemka usłyszała zarzuty posługiwania się fałszywym dokumentem oraz przekroczenia granicy przy użyciu podstępu. Przyznała się do zarzucanych jej czynów. Na poczet przyszłej kary zabezpieczono tysiąc złotych. Trwają czynności zmierzające do zobowiązania kobiety do powrotu.

REKLAMA

Z danych przekazanych PAP przez mjr Pikor wynika, że tym roku jest to trzeci tego typu przypadek ujawniony przez Straż Graniczną na podrzeszowskim lotnisku. Ostatnie podobne zdarzenie zanotowano w sierpniu. Wtedy również obywatelka Syrii usiłowała wprowadzić w błąd funkcjonariuszy przedstawiając cudzy, bułgarski dowód osobisty.

bartos