Zarzuty niezasadne. PKW zaopiniowała protesty wyborcze w okręgach

Państwowa Komisja Wyborcza na poniedziałkowym posiedzeniu negatywnie zaopiniowała 36 protestów wyborczych, z czego 4 złożone przez PiS, 1 przez Koalicję Obywatelską oraz 1 przez PSL - poinformowała szefowa KBW Magdalena Pietrzak.

2019-10-28, 16:16

Zarzuty niezasadne. PKW zaopiniowała protesty wyborcze w okręgach

PKW uznała, że zarzuty w nich podnoszone są niezasadne. PKW wnioskuje o pozostawienie protestów bez dalszego biegu.

Z 36 negatywnie zaopiniowanych w poniedziałek protestów, cztery zostały złożone przez PiS. Dotyczyły one okręgów nr: 12, 92, 95 oraz 100. W ubiegły czwartek PKW negatywnie zaopiniowała protest PiS dotyczący okręgu nr 75.

Powiązany Artykuł

PAP Sejm rząd 1200.jpg
W. Bernacki: zarzuty pod adresem Zjednoczonej Prawicy są nietrafione

PiS oprotestował 6 okręgów

Pełnomocnik komitetu wyborczego PiS złożył protesty dotyczące sześciu okręgów w wyborach do Senatu: nr 100 (Koszalin), nr 75 (Tychy i Mysłowice), nr 12 (Grudziądz), nr 92 (Gniezno), nr 95 (m.in. powiaty krotoszyński i ostrowski), nr 96 (Kalisz) - we wszystkich tych okręgach wygrali kandydaci opozycji. PiS wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów, zarzucając niewłaściwe zakwalifikowanie głosów jako nieważne, podczas gdy - zdaniem PiS - powinny były zostać uznane za ważne.

W okręgu nr 12 kandydatem PiS na senatora był Andrzej Mioduszewski, który otrzymał 50 168 głosów, co przełożyło się na 37,43 proc. poparcia. Mioduszewski przegrał z kandydatem PSL Ryszardem Boberem, który zdobył 52 619 głosów i uzyskał 39,26 proc. poparcia.

W okręgu nr 92 kandydatem PiS był Robert Gaweł, który uzyskał 75 413 głosów (40,90 proc. poparcia). Mandat senatorski zdobył w tym okręgu kandydat KO Paweł Arndt zdobywając 76 897 i 41,71 proc. poparcia. W okręgu nr 95 kandydat PiS Łukasz Mikołajczyk otrzymał 77 780 głosów (49,27 proc. poparcia). Mandat uzyskała Ewa Matecka z KO, która dostała 80 084 głosów i 50,73 proc. poparcia.

>>>[CZYTAJ TAKŻE]: PKW wręczyła zaświadczenia senatorom. X kadencja w stulecie przywrócenia izby

W okręgu nr 96 PiS reprezentował Andrzej Wojtyła, który uzyskał 70 993 głosy (49,45 proc. poparcia), który przegrał z Januszem Pęcherzem z KO, który zdobył 72 579 głosów, co przełożyło się na 50,55 proc. poparcia.

Powiązany Artykuł

east news wybory głosowanie liczenie głosów 1200.jpg
Ponad 200 protestów wyborczych. Tyle wniosków płynęło do Sądu Najwyższego

W okręgu nr 75 do Senatu została wybrana wiceprezeska partii Wiosna Gabriela Morawska-Stanecka (KW SLD). Poparło ją 50,93 proc. głosujących. Jej kontrkandydat, senator mijającej kadencji, Czesław Ryszka (PiS) otrzymał poparcie 49,07 proc. wyborców. Na Gabrielę Morawską-Stanecką głosowały 64 172 osoby, a na Czesława Ryszkę 61 823 wyborców.

Z kolei w okręgu nr 100 senacki mandat zdobył poseł PO Stanisław Gawłowski, startujący jednak z własnego komitetu. Zdobył on 44 956 głosów i uzyskał poparcie na poziomie 33,67 proc. O mandat senacki w okręgu nr 100 z Gawłowskim rywalizowało dwóch kandydatów. Krzysztof Nieckarz z PiS uzyskał 44 636 głosów (33,43 proc.). Drugim kontrkandydatem Gawłowskiego był lekarz Krzysztof Berezowski. Na niego zagłosowało 43 933 wyborców (32,90 proc.).

REKLAMA

Negatywna opinia ws. protestów KO i PSL

Negatywną opinię uzyskały w poniedziałek również protesty złożone przez Koalicję Obywatelską i PSL - oba dotyczyły okręgu nr 59 (Łomża i Suwałki). W okręgu tym wygrał kandydat PiS Marek Komorowski zdobywając 111 737 głosów, czyli 58,17 proc. Jego kontrkandydatami byli: Zenon Białobrzeski z PSL, który otrzymał 58 887 głosów (30,66 proc.) oraz Janusz Wasilewski (KWW Kuzki15 do Senatu), który zdobył 21 465 głosów (11,17 proc.).

W protestach dotyczących tego okręgu podnoszono, że PiS bezprawnie, bo po upływie ustawowego terminu, zarejestrowało tam nowego kandydata na senatora - Marka Komorowskiego, w miejsce zmarłego 30 września Kornela Morawieckiego. Wnioskowano o powtórzenie wyborów.

Protesty wyborcze można było złożyć na piśmie w Sądzie Najwyższym od ogłoszenia wyników wyborów przez PKW w Dzienniku Ustaw przez 7 dni - do wtorku 22 października do godziny 16. Z kolei pocztą protesty można było wnosić do północy z wtorku na środę. Liczy się w tym przypadku data stempla pocztowego. Do ubiegłego piątku do Sądu Najwyższego wpłynęło łącznie 201 protestów wyborczych.

Kompetencja nowej Izb

Rozpatrywanie protestów wyborczych należy do kompetencji nowo utworzonej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. Zgodnie z procedurą SN zwraca się do PKW o wyjaśnienia i materiały w sprawie protestów. Następnie PKW przygotowuje i przyjmuje stanowisko w sprawie zgłoszonych protestów.

SN rozpatruje protesty w składzie trzech sędziów w postępowaniu niejawnym i wydaje opinię w formie postanowienia w sprawie protestu. Może jednak skierować rozpoznanie protestu na rozprawę. W ubiegły piątek poinformowano, iż na 30 października wyznaczono terminy rozpatrzenia na posiedzeniach niejawnych pierwszych dwóch spośród protestów PiS w wyborach do Senatu. Chodzi o okręgi nr 12 i 92.

REKLAMA

Po rozpoznaniu protestu trzyosobowy skład SN wydaje opinię w sprawie zasadności zarzutów i ewentualnie, czy miały wpływ na wynik wyborów.

Po rozpoznaniu wszystkich protestów - na podstawie sprawozdania z wyborów przedstawionego przez PKW oraz wydanych na posiedzeniach opinii w sprawie poszczególnych protestów - SN rozstrzyga o ważności wyborów. Rozstrzygnięcie ma formę uchwały podjętej w składzie całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, nie później niż w 90 dniu po dniu wyborów. Dopiero w tej uchwale można ewentualnie zawrzeć rozstrzygnięcie w sprawie nieważności wyborów w określonym zakresie. 

paw/

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej