TVP Info: organizacje LGBT dostają miliony z warszawskiego ratusza i z UE
Portal tvp.info informuje, że organizacje LGBT otrzymują miliony z publicznych pieniędzy. Warszawski ratusz ma wynajmować im lokale na preferencyjnych warunkach, które znacznie odbiegają od cen rynkowych oraz oferować finansowe granty.
2019-10-29, 08:23
Według dziennikarzy portalu Rafał Trzaskowski wspomagał organizacje LGBT bardziej niż Hanna Gronkiewicz-Waltz przez całą swoją kadencję. "W ramach kwot grantowych prezydent Warszawy w ciągu pierwszych dziesięciu miesięcy swojego urzędowania zdążył przekazać organizacjom LGBT ponad 870 tys. zł" - czytamy na tvp.info.
Powiązany Artykuł
Andrzej Rozpłochowski (Solidarność): takie akcje jak Tęczowy Piątek powinny być zakazane
>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Tomasz Terlikowski: musimy mądrze odpierać ofensywę ideologiczną LGBT
Szczególną przychylnością stołecznego ratusza ma się cieszyć Kampania Przeciw Homofobii - znana m.in. z organizacji "tęczowego piątku", który był pokazywany jako oddolna uczniowska inicjatywa. "Organizacja ta dysponuje dwoma lokalami - ponad dwustumetrowym w ścisłym Centrum oraz drugim - 130-metrowym" - informuje portal.
Dofinansowanie z UE
Dziennikarze podkreślili również, że polskie organizacje LGBT otrzymują pieniądze z Brukseli. "Projekt MOVE! zakłada wsparcie aktywizmu interseksualnego i transpłciowego na terenie Polski. Program obejmuje m.in. przeszkolenie 180 pracowników szkół pod kątem prowadzenia odpowiednich zajęć z młodzieżą. Łączna kwota przekazana przez Unię Europejską to przeszło 2 mln zł w latach 2017-2019" - czytamy.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Rzecznik Praw Dziecka: "Tęczowy piątek" to element inżynierii społecznej
>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] "Tęczowy piątek" w szkołach. Reakcja Konferencji Episkopatu Polski
W programie "Warto rozmawiać" wiceprezes fundacji Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris dr Tymoteusz Zych zaznaczył, że grupy LGBT otrzymują środki także z Niemiec. Przekazywać ma je organizacja Stiftung "Erinnerung, Verantwortung und Zukunft".
Kampania Przeciw Homofobii twierdzi jednak, że nie otrzymuje publicznych pieniędzy.
jp/tvp.info
REKLAMA
REKLAMA