Marek Sawicki: Donald Tusk nie wystartuje w wyborach prezydenckich

- Będę zachęcał prezesa PSL, żeby ponownie zaapelował do opozycji o prawybory prezydenckie - zapowiedział poseł Marek Sawicki (PSL). Według niego Donald Tusk w tych wyborach nie wystartuje i PSL powinno 3 listopada rozpocząć kampanię prezydencką.

2019-10-29, 10:30

Marek Sawicki: Donald Tusk nie wystartuje w wyborach prezydenckich

Sawicki pytany w radiu TOK FM, czy to nie on były dobrym kandydatem PSL na prezydenta, podkreślił, że 3 listopada w Wierzchosławicach zbierze się Rada Naczelna PSL, która według niego może być nie tylko "podsumowująca, ale powinna być to także rada inicjująca kampanię prezydencką Władysława Kosiniaka-Kamysza".

Powiązany Artykuł

SASIN ok.jpg
Jacek Sasin: powstanie nowy resort gospodarczy

- Będę bardzo mocno zachęcał mojego prezesa do tego, żeby nie tylko ta rada taka była, ale żeby ponownie zaapelował do opozycji - przynajmniej tej parlamentarnej, a nie wykluczam, że także pozaparlamentarnej - żeby dokonać swego rodzaju prawyborów - oświadczył poseł PSL. Przekonywał, że nawet jeśli nie będą to prawybory, to według niego powinny się odbyć "publiczne debaty kandydatów". Jednak, jak dodał, z wykluczeniem prezydenta Andrzeja Dudy. Bo "jakim prezydentem jest, każdy widzi i on w tych debatach nie musi uczestniczyć" - podkreślił Sawicki.

- Ale pozostali kandydaci powinni zaprezentować swoją wizję prezydentury, swoją wizję państwa, bo czeka nas wiele istotnych wyzwań, które do tej pory są nierozwiązywalne, czy nierozwiązane. Z drugiej strony można powiedzieć, że potrzeba nam prezydenta, który rzeczywiście będzie prezydentem ponadpartyjnym - przekonywał polityk.

"Polsce potrzebny jest prezydent dla wszystkich Polaków"

Zwrócił uwagę na dwie ostatnie prezydentury, czyli prezydenta Andrzeja Dudy i prezydenta Bronisława Komorowskiego, którzy - jak ocenił - "raczej byli silnie związani ze swoimi środowiskami politycznymi". - A Polsce potrzebny jest prezydent dla wszystkich Polaków, łagodzący, czy godzący spory stronnictw politycznych, a nie będący po jednej stronie - podkreślił Sawicki.

REKLAMA

Ocenił, że "gdyby Andrzej Duda, prawnik i doktor nauk prawnych, przestrzegał Konstytucji, to dzisiaj nie mielibyśmy z pewnością wątpliwości co do KRS-u i tak zwanej izby orzekającej Sądu Najwyższego w sprawie wyborów".

Sawicki zaznaczył, że Kosiniak-Kamysz jest jednym z tych liderów opozycji, którzy przynajmniej od dwóch lat cieszą się w notowaniach wysokim poziomem zaufania, przy "bardzo niskim poziomie nieufności".

- Jest to kandydat, który może poprowadzić opozycję do zwycięskich wyborów prezydenckich, pod warunkiem, że rzeczywiście opozycja zechce wziąć udział w tych debatach. Bo być może okaże się, że w tych debatach ktoś inny zaproponuje ciekawszą, lepszą formułę prezydentury niż Władysław Kosiniak-Kamysz - zauważył.

"Donald Tusk nie weźmie udziału w wyborach prezydenckich" 

Na uwagę, że opozycja, w tym Platforma Obywatelska nie może "podjąć rękawicy", dopóki w sprawie ewentualnego udziału w wyborach prezydenckich nie wypowie się ostatecznie były premier, szef Rady Europejskiej Donald Tusk, a może się wypowiedzieć w tej sprawie "dopiero w grudniu".

REKLAMA

- Donald Tusk w wyborach prezydenckich nie wystartuje, włóżmy to między bajki. W związku z tym Platforma Obywatelska może czekać na Donalda Tuska i jego białego konia. Natomiast ja uważam, że PSL nie powinno czekać, tylko 3 listopada wejść w normalny cykl kampanii wyborczej, prezydenckiej - podkreślił Marek Sawicki. 

PAP/agkm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej