Kontrowersyjna zmiana nazw ulic. Ruszyła akcja "Ocalić Bohaterów"
W Żyrardowie w samo południe posłowie Sebastian Kaleta i Jacek Ozdoba oraz dyrektor Muzeum Wyklętych Jacek Pawłowicz rozpoczęli spotkania edukacyjne w ramach akcji "Ocalić Bohaterów". Konferencja odbyła się na skrzyżowaniu ul. gen. Fieldorfa Nila - decyzją radnych KO teraz ul. Jedności Robotniczej - z ul. rtm. Pileckiego.
2019-11-07, 13:40
Powiązany Artykuł
Kombatanci apelują o usunięcie radnych PO. Głosowali za zmianą nazw ulic
Akcję "Ocalić Bohaterów" zapowiedzieli kilka dni temu politycy Zjednoczonej Prawicy, w tym m.in. Patryk Jaki, Jacek Ozdoba i Sebastian Kaleta. Dzisiaj rozpoczęły się pierwsze spotkania edukacyjne w ramach akcji. To reakcja na usunięcie ulic Żołnierzy Wyklętych z Żyrardowa i Białegostoku.
- Za mną jest tabliczka z nazwą ulicy gen. Fieldorfa "Nila". To człowiek, który jest bez skazy, żołnierz Polski niepodległej. Tymczasem kilka dni temu doszło do niebywałej sytuacji, gdyż radni zagłosowali za przywróceniem nazwy ul. Jedności Robotniczej, pozbawiając naszego rycerza Niepodległej patronatu i własnej ulicy - mówił Jacek Ozdoba.
- Celem akcji jest przede wszystkim upamiętnienie polskich bohaterów i walor edukacyjny. Przede wszystkim edukowanie społeczeństwa, w tym również i radnych - dodał.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
"To już epidemia". Grozi nam ofensywa antypatriotycznych sił?
"Radni KO przeprowadzają rekomunizację"
Pomysł zmiany nazwy jednej z żyrardowskich ulic przez radnych Koalicji Obywatelskiej wywołał medialną i polityczną burzę. Radni przegłosowali bowiem zastąpienie ulicy gen. Fieldorfa "Nila" ulicą Jedności Robotniczej. Wiele osób zarzuciło radnym KO rekomunizację ulicy, podkreślając przy tym, że legendarny generał Wojska Polskiego i komendant Armii Krajowej jest osobą o nieposzlakowanej opinii i w jego przypadku nie ma żadnego powodu, aby pozbawiać go miejsca w żyrardowskiej przestrzeni publicznej.
Zdecydowane działania w tej sprawie zapowiedział europoseł Patryk Jaki, który kilka dni temu zapowiedział akcję "Ocalić Bohaterów”. Chodzi zarówno o gen. "Nila", jak i Zygmunta Szendzielarza "Łupaszkę", którego ulicę zlikwidowano tydzień temu w Białymstoku.
kstar
REKLAMA