Piotr Duda żąda przeprosin od Krystyny Kofty. Chodzi o nazwanie go "ZOMO-wcem"
Przeprosin, sprostowania i 10 tys. zł na fundację wspierającą szykanowanych za działalność opozycyjną domaga się Piotr Duda, lider "Solidarności", od Krystyny Kofty. Pisarka w programie "Babilon" na TVN 24 nazwała go "ZOMO-wcem".
2019-11-20, 18:42
- Duda zawłaszczył symbol, ponieważ on wtedy – no, był ZOMO-wcem - tak wypowiedziała się na temat szefa "Solidarności" Krystyna Kofta w programie "Babilon" na TVN24. Prowadzący program Piotr Marciniak nie zareagował na to stwierdzenie. Dodał nawet, że "takim ZOMO-wcem z rozdzielnika w ramach stanu wojennego".
Powiązany Artykuł
"Na 99,9 proc. będzie tak samo". Piotr Duda o wyborach prezydenckich
Dlatego osobne wezwanie zostało skierowane do władz TVN24, na antenie którego już kilka razy goście i prowadzący pomawiali przewodniczącego Związku o służbę w ZOMO – m.in. Monika Olejnik, która już za to przepraszała.
Piotr Duda domaga się sprostowania w TVN24, Tygodniku Solidarność oraz na portalu Tysol.pl. "Oświadczam, że moja wypowiedź o treści: I Duda zawłaszczył symbol, ponieważ on wtedy – no, był ZOMOW-cem nie polega na prawdzie i została wypowiedziana w celu zdyskredytowania Piotra Dudy jako osoby publicznej. Jako odpowiedzialna za zaistniałą sytuację, przepraszam. Krystyna Kofta".
Ponadto, wraz z publikacją przewodniczący domaga się wpłaty kwoty 10 tys. zł na rzecz Fundacji Promocji Solidarności z siedzibą w Gdańsku, która zajmuje się pomocą represjonowanym działaczom opozycji antykomunistycznej. Brak sprostowania skutkować będzie pozwem sądowym.
REKLAMA
kad, tysol.pl
REKLAMA