Areszt dla Antoniego F. podejrzanego ws. dzikiej reprywatyzacji w Warszawie
Na trzy miesiące aresztował wrocławski sąd Antoniego F., b. prezesa reaktywowanej spółki Towarzystwo Przemysłowe ZM Lilpop, Rau i Loewenstein. Jest on podejrzany ws. warszawskich reprywatyzacji. Został zatrzymany po raz drugi; śledczy wnioskowali o areszt, bo F. nie zapłacił 50 tys. zł kaucji i nie stawiał się na wezwania prokuratury.
2019-11-22, 16:50
Rzecznik prasowa Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu prok. Katarzyna Bylicka poinformowała, że w piątek sąd uwzględnił wniosek prokuratury i aresztował na trzy miesiące Antoniego F. - byłego prezesa reaktywowanej spółki Towarzystwo Przemysłowe Zakładów Mechanicznych Lilpop, Rau i Loewenstein.
Powiązany Artykuł
![agenci-1200-cba.jpg](http://static.prsa.pl/images/9f74761c-7472-46b8-af18-a0e76e83293b.jpg)
Były prezes warszawskiej spółki znów w rękach CBA. Chodzi o reprywatyzację
Brak wpłaty poręczenia
Były prezes został zatrzymany przez CBA. Było to kolejne zatrzymanie F., który jest podejrzanym w jednym ze śledztw dotyczącym tzw. dzikiej reprywatyzacji w Warszawie.
- Zatrzymanemu w maju 2019 r. prokurator przedstawił zarzuty przywłaszczenia powierzonego mienia w postaci pieniędzy w kwocie 132 750 zł, wpłaconych na rzecz tej spółki za zakup roszczeń do nieruchomości gruntowej położonej w Warszawie w rejonie obecnych ulic Książęcej, Smolnej i Kruczkowskiego - powiedziała prok. Bylicka.
Dodała, że wówczas zostały wobec podejrzanego Antoniego F. zastosowane środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 50 tys. zł, dozoru policji oraz zakazu opuszczania kraju połączonego z zatrzymaniem paszportu.
REKLAMA
- Wymieniony nie wpłacił oznaczonej tytułem poręczenia kwoty pieniężnej, a także nie stawiał się na wezwania prokuratury - wyjaśniła prokurator.
Długa lista nieruchomości
Po zatrzymaniu w czwartek Antoni F. został przewieziony do siedziby Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu. Tam uzupełniono mu zarzuty o popełnienie przestępstwa oszustwa polegającego na doprowadzeniu dwojga pokrzywdzonych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem na łączną kwotę 175 tys. zł. Nastąpiło to - jak podała prokuratur - poprzez podpisanie z nimi umów zbycia praw i roszczeń do nieruchomości warszawskich przy ul. Książęcej, Smolnej i Kruczkowskiego, Kolonia Wsi Wola, Kolonia Fabryczna Augustówka oraz nieruchomości położonej w rejonie ulic Rozbrat, Czerniakowskiej, Ludnej. Doszło do tego, mimo że wcześniej podejrzany roszczenia te, jako prezes spółki Towarzystwo Przemysłowe Zakładów Mechanicznych Lilpop, Rau i Loewenstein z siedzibą w Warszawie przekazał w drodze cesji innemu podmiotowi gospodarczemu.
- Nadto podejrzany usłyszał zarzut "prania brudnych pieniędzy", tj. podjęcia czynności mających na celu udaremnienie lub znaczne utrudnienie stwierdzenia przestępczego pochodzenia środków płatniczych w kwocie 157 350 zł, pochodzących z przestępstwa popełnionego na szkodę pokrzywdzonych oszustwem - powiedziała prok. Bylicka.
dcz
REKLAMA
REKLAMA