Jest wniosek o areszt dla b. członków zarządu EuRoPol Gaz S.A.

Prokuratura Regionalna w Łodzi skierowała do sądu wnioski o tymczasowe aresztowanie trzech b. członków zarządu EuRoPol Gaz S.A. - Michała Sz., Zdzisława J. oraz Mirosława D. - poinformował rzecznik PR w Łodzi Krzysztof Bukowiecki.

2019-11-27, 22:00

Jest wniosek o areszt dla b. członków zarządu EuRoPol Gaz S.A.
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: IAR/Krystian Dobuszyński

Trzem byłym członkom zarządu EuRoPol GAZ S.A. we wtorek i w środę prokurator postawił zarzuty wyrządzenia tej spółce szkody majątkowej w wielkich rozmiarach przez nadużycia udzielonych uprawnień lub niedopełnienie obowiązków. Szkodę tę oszacowano łącznie na ponad 848 mln złotych.

Powiązany Artykuł

ABW zdjęcie 8 1200 free.JPG
ABW zatrzymało trzech b. członków zarządu EuRoPol Gaz S.A.

Grozi im kara do 10 lat więzienia. - W środę wieczorem prokurator prowadzący śledztwo skierował do sądu wnioski o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec wszystkich trzech podejrzanych. Zostały one uzasadnione obawą utrudniania postępowania karnego, czyli matactwa oraz grożącą podejrzanym surową karą – wyjaśnił Bukowiecki.

Rzecznik dodał, że mężczyźni w trakcie przesłuchania nie przyznali się do zarzucanych im czynów i złożyli obszerne wyjaśnienia.Trzech byłych członków zarządu EuRoPol GAZ S.A. zostało zatrzymanych we wtorek przez Wydział Zamiejscowy Delegatury ABW w Katowicach na polecenie prokuratora. 

Niekorzystna dla Polski umowa

Prokuratura Regionalna w Łodzi, prowadząca postępowanie przygotowawcze w sprawie umów gazowych zawartych z Federacją Rosyjską, poinformowała, że Michał Sz., Zdzisław J. oraz Mirosław D. od 20 stycznia 2010 r. do 31 grudnia 2010 r. wchodzili w skład zarządu spółki EuRoPol GAZ S.A. Postępowanie, w toku którego zostali zatrzymani, dotyczy okoliczności zawarcia niekorzystnej dla Polski i sprzecznej z prawem UE umowy międzyrządowej o dostawach rosyjskiego gazu do Polski.

REKLAMA

Wcześniej w tym samym śledztwie zarzuty usłyszała b. wiceminister gospodarki Grażyna H. Prokuratura podała, że podejrzana poświadczyła nieprawdę w rządowej dokumentacji. Dotyczyło to rzekomo pozytywnego zaopiniowana przez szereg instytucji rządowych, w tym MSZ, wniosku związanego z wprowadzeniem niekorzystnych dla Polski zmian w umowie o transferze gazu z Rosji.

dn

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej