"Każdy z kandydatów mógł liczyć na wsparcie partyjnych struktur". Poseł PO o prawyborach
- Nie uważam, by w prawyborach w naszej partii dochodziło do jakiegokolwiek ograniczania możliwości prezentacji któregokolwiek z kandydatów - powiedział Marek Sowa, poseł Platformy Obywatelskiej.
2019-12-12, 10:44
Posłuchaj
14 grudnia odbędzie się konwencja krajowa Platformy Obywatelskiej, podczas której zostanie wybrany kandydat partii do wyborów prezydenckich. Do tego miana pretendują Małgorzata Kidawa-Błońska i Jacek Jaśkowiak. Swój głos odda ponad 700 delegatów. Wśród nich będzie również Marek Sowa, który zadeklarował na antenie Polskiego Radia 24, że opowie się za obecną wicemarszałek Sejmu.
Powiązany Artykuł
Ekspert: debata kandydatów nie rozwiązuje problemów w Platformie
- Jestem wśród osób, które złożyły podpis na rekomendacji wskazującej, że to pani Kidawa-Błońska powinna być naszą kandydatką na urząd prezydenta. W Warszawie osiągnęła znakomity wynik w wyborach parlamentarnych, który musi budzić szacunek - zaznaczył gość Polskiego Radia 24.
Równe szanse kandydatów
Do tematu prawyborów w Platformie Obywatelskiej odniósł się były minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, który uczestniczył w podobnym wydarzeniu w 2010 roku. Przegrał wtedy z późniejszym prezydentem Bronisławem Komorowskim. Sugerował, że prawybory były "ustawione". W podobnym tonie wypowiedział się Jacek Protasiewicz, były szef PO na Śląsku, który stwierdził, że Sikorski napotykał na problemy, gdy chciał zorganizować spotkania z wyborcami.
Powiązany Artykuł
M. Kidawa-Błońska: będę zabiegała o głosy Nowoczesnej i Zielonych
- Nie ma co ukrywać, że to jednak Bronisław Komorowski był faworytem tamtych prawyborów. Jeśli chodzi o organizację spotkań, to teraz każdy z kandydatów, gdziekolwiek chciał przyjechać, to mógł liczyć na wsparcie ze strony partyjnych struktur. Dlatego nie uważam, że dochodziło do jakiegokolwiek ograniczania możliwości własnej prezentacji - podkreślił Marek Sowa.
REKLAMA
Dyskusje dotyczące organizacji prawyborów
Poseł PO przyznał, że w partii toczyła się dyskusja dotycząca zasadności organizowania prawyborów. Wskazał, że problematyczną kwestią był czas. - Z jednej strony wiedzieliśmy, że kandydat musi być wyłoniony do końca roku. Z drugiej nakłada się to na wewnątrzpartyjne wybory przewodniczącego partii, do których dojdzie w styczniu - wyjaśnił.
Z Markiem Sową rozmawiał Stanisław Janecki.
Polskie Radio 24/db
---------------------------------------
REKLAMA
Data emisji: 12.12.2019
Godzina emisji: 7.15
REKLAMA