Sebastian Kaleta o wyroku ws. Jana Śpiewaka: ma 100 proc. racji
2019-12-13, 22:25
Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta skomentował na Twitterze wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie, który uznał Jana Śpiewaka winnym zniesławienia Bogumiły Górnikowskiej, córki byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego. - Janek ma 100 proc. racji – napisał.
"Czytałem akta o ustanowienie kuratora w sprawie, za którą dzisiaj skazano @JanSpiewak. Sądy ustanowiły kuratora na 120-latka, mimo, że w samym postępowaniu podnoszono wątpliwości. Janek ma 100% racji. Dlatego tym bardziej szokujące, że uzasadnienie wyroku zostało utajnione" – napisał Sebastian Kaleta.
Powiązany Artykuł
Afera reprywatyzacyjna. Jan Śpiewak uznany za winnego
Aktywista winny zniesławienia
Działacz miejski Jan Śpiewak został uznany winnym zniesławienia Bogumiły Górnikowskiej, córki byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego przez Sąd Okręgowy w Warszawie. Sąd ten utrzymał w mocy wyrok sądu rejonowego, który w styczniu nakazał Śpiewakowi zapłatę 5 tys. zł grzywny i 10 tys. zł nawiązki na rzecz Górnikowskiej. Orzeczenie jest prawomocne.
Sąd utajnił uzasadnienie wyroku.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] J. Śpiewak: nie ma żadnej demokratycznej kontroli nad sędziami i prawnikami
Pełnomocnik Jana Śpiewaka zapowiedział wniesienie kasacji. - W naszej ocenie jawność rozpraw, jawność zwłaszcza uzasadnienia wyroków stanowi fundament demokratycznego państwa prawa (...) Biorąc pod uwagę całość okoliczności tej sprawy i zebrany materiał dowodowy na pewno będziemy składać kasację i nie jest to koniec tej sprawy - zapowiedział adwokat Michał Gintowt.
Powiązany Artykuł
Śledztwo dotyczące reprywatyzacji. CBA zatrzymało warszawskiego notariusza
Prywatny akt oskarżenia córki b. ministra
Górnikowska skierowała przeciwko Śpiewakowi prywatny akt oskarżenia dotyczący zniesławienia (z art. 212 Kodeksu karnego). Jak wynikało z wezwania do przeprosin, według Górnikowskiej Jan Śpiewak w wielu wypowiedziach pomówił ją o nieprawidłowości w wykonywaniu przez nią funkcji kuratora i o udział w aferze reprywatyzacyjnej, a w rezultacie naraził na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania przez nią zawodu. Domagała się dla miejskiego aktywisty 10 tys. zł grzywny i trzech miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok.
Chodzi m.in. o wpis opublikowany przez Śpiewaka w październiku 2017 r. na twitterze. "Boom. Córka ministra Ćwiąkalskiego przejęła w 2010 roku metodą na 118-letniego kuratora kamienicę na Ochocie" – napisał Śpiewak.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Komisja weryfikacyjna uchyliła przyznanie ponad 3 mln zł odszkodowania
Później kilkakrotnie powtórzył ten zarzut wobec prawniczki na konferencjach. Chodziło o kamienicę przy ul. Joteyki 13 na warszawskiej Ochocie. Budynek przekazano w prywatne ręce w 2011 roku.
mbl