Prezes IPN w Gdańsku: Polacy nigdy nie pragnęli zemsty, walczyli o wolność

2019-12-16, 18:54

Prezes IPN w Gdańsku: Polacy nigdy nie pragnęli zemsty, walczyli o wolność
Działacze opozycyjni w PRL, odznaczeni Krzyżem Wolności i Solidarności. Foto: PAP/Adam Warżawa

- W Polsce zawsze walczyliśmy o wolność i solidarność - mówił Jarosław Szarek, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, podczas uroczystości w Gdańsku odznaczenia 23 działaczy opozycyjnych z czasów PRL Krzyżami Wolności i Solidarności.

Posłuchaj

Prezes IPN złożył kwiaty przed odnowionym grobem Antoniego Browarczyka (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Wśród odznaczonych znalazły się też osoby, które wyróżniono pośmiertnie - Szczepan Baum, ks. Stanisław Bogdanowicz, Romuald Kulig, Józef Raszewski, Andrzej Trzaska. Ceremonię, która odbyła się w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej poprowadził dyrektor Oddziału IPN w Gdańsku prof. Mirosław Golon.

Prezes IPN Jarosław Szarek w swoim przemówieniu zwrócił uwagę jak wiele tragicznych wydarzeń w historii Polski miało miejsce w grudniu - w 1952 komunistyczna bezpieka zamordowała oficerów Marynarki Wojennej, w 1970 roku miała miejsce masakra robotników na Wybrzeżu, w 1981 r. wprowadzono stan wojenny, 16 grudnia 1981 roku spacyfikowano strajk w kopalni "Wujek".

Powiązany Artykuł

pap odznaczenia 1200.jpg
Rocznica stanu wojennego. Odznaczenia dla bohaterów podziemia

- Z tej krwi przyszła nasza niepodległość. Dzięki niej narodziła się "Solidarność", która przyniosła Polakom nadzieję. W Polsce nigdy nie chcieliśmy zemsty, w Polsce zawsze walczyliśmy o wolność i solidarność - powiedział Szarek.

Świadectwo moralności

Krzyż Wolności i Solidarności przyznano również Adamowi Hodyszowi, byłemu funkcjonariuszowi służb bezpieczeństwa, który w 1978 rozpoczął współpracę z opozycją demokratyczną – Wolnymi Związkami Zawodowymi, a potem z NSZZ "Solidarność", przekazując ważne informacje o rozpracowywaniu przez SB działaczy opozycji niepodległościowej.

- Zapłacił za to straszną cenę - więzienie, szykany, represje. Jego postawa pokazuje jednak, że tkwiąc nawet w centrum tego systemu, można było stać się człowiekiem - kontynuował swoje przemówienie prezes IPN.

Do tej pory Krzyż Wolności i Solidarności otrzymało 7 tysięcy osób. W imieniu odznaczonych przemówiła Anna Kołakowska. - To odznaczenie jest świadectwem naszej moralności, że nie sprzedaliśmy się w tamtych trudnych czasach, nie poszliśmy na współpracę - stwierdziła.

Zapomniani bohaterowi

Przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda zaznaczył w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że przez wiele lat bohaterowie walki z reżimem komunistycznym byli zapomniani.

- Naprawiamy ten grzech zaniechania, który popełniliśmy na początku lat 90. i odnajdujemy tych wszystkich bezimiennych mężów stanu. Chcemy w ten symboliczny sposób podziękować im za ogromny wkład w walkę o niepodległą Polskę i przypominać o ich niezwykłej odwadze - podkreślił.

Krzyż Wolności i Solidarności to odznaczenie państwowe przyznawane zasłużonym działaczom opozycji z lat 1956-1989. Jak przypomniał gdański IPN, Krzyż został ustanowiony przez Sejm 5 sierpnia 2010 r. Po raz pierwszy przyznano go w czerwcu 2011 roku przy okazji obchodów 35. rocznicy protestów społecznych w Radomiu.

Krzyż nadawany jest przez prezydenta RP, na wniosek prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, działaczom opozycji wobec dyktatury komunistycznej za działalność na rzecz odzyskania przez Polskę niepodległości i suwerenności lub respektowanie praw człowieka w PRL.

kad

Polecane

Wróć do strony głównej