"W Polsce nie ma prawa dyskryminującego osoby LGBT". Barbara Socha o rezolucji PE

- Nie słyszałam o prawie, które dyskryminuje osoby LGBT w Polsce. Wręcz przeciwnie, widzimy różne raporty i dane przekrojowe, które pokazują, że ogromne pieniądze płyną do tych organizacji - powiedziała pełnomocnik rządu ds. polityki demograficznej Barbara Socha.

2019-12-19, 11:44

"W Polsce nie ma prawa dyskryminującego osoby LGBT". Barbara Socha o rezolucji PE
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: shutterstock.com/Alxddd000

Parlament Europejski w Strasburgu przyjął w środę w głosowaniu rezolucję potępiającą dyskryminację i mowę nienawiści wobec osób LGBT.

Powiązany Artykuł

parlament europejski free shut 1200.jpg
Parlament Europejski przegłosował rezolucję potępiającą Polskę. Chodzi o "strefy wolne od LGBT"

Posłowie potępili m.in. "tak zwane strefy wolne od LGBT tworzone od początku 2019 roku przez dziesiątki gmin, powiatów, regionów w południowo-wschodniej części kraju", jak również mowę nienawiści skierowaną do osób LGBT w innych państwach członkowskich - Estonii, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, na Węgrzech i w Rumunii.

Nie ma dyskryminacji

Komentując rezolucję PE w TVP1, pełnomocnik rządu ds. polityki demograficznej Barbara Socha podkreśliła, że nie słyszała o prawie, które dyskryminuje osoby LGBT w Polsce.

- Wręcz przeciwnie, widzimy z różnych stron różne raporty i dane przekrojowe, które pokazują, że ogromne pieniądze płyną do tych organizacji. A co organizacje z tymi pieniędzmi robią, to widzimy chociażby na przykładzie Warszawy - jakie są próby wchodzenia do szkół. Cała działalność tych organizacji skupia się w kierunku edukowania młodzieży – powiedziała.

REKLAMA

>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] "Ponad 7 mln zł z budżetu Warszawy dla ruchów LGBT". Kaleta przedstawił raport

PE nawołuje do potępienia atakujących

Przyjęta przez PE rezolucja krytykuje to, że w Polsce "w niewiążących uchwałach wzywa się samorządy lokalne do powstrzymania się od podejmowania jakichkolwiek działań na rzecz tolerancji wobec osób LGBT oraz do unikania udzielania pomocy finansowej organizacjom pozarządowym działającym na rzecz równouprawnienia".

Parlament Europejski w dokumencie wezwał też władze polskie do potępienia tych aktów i odwołania wszystkich rezolucji atakujących prawa osób LGBT.

Ponadto posłowie do PE wzywają Komisję Europejską do monitorowania sposobu wykorzystania wszystkich funduszy UE, do przypominania zainteresowanym stronom o zasadzie niedyskryminacji oraz że fundusze te nie mogą być wykorzystywane do celów dyskryminacyjnych. Parlament wezwał też w rezolucji Komisję do zdecydowanego potępienia publicznej dyskryminacji społeczności LGBT.

REKLAMA

Sprzeciw dla izolowania osób LGBT

Powiązany Artykuł

1200_Wiśniewska_East_News.jpg
"W Polsce nikt nie jest dyskryminowany". Europoseł PiS krytycznie o rezolucji PE

Parlament ubolewa również nad atakami władz publicznych niektórych państw członkowskich, które wymierzone są w osoby LGBT w instytucjach edukacyjnych i szkołach.

Posłowie przypominają, że szkoły powinny być miejscami, które wzmacniają i chronią podstawowe prawa wszystkich dzieci.

Rezolucja wzywa Komisję i państwa członkowskie do podjęcia konkretnych działań w celu położenia kresu dyskryminacji, która może prowadzić do zastraszania, wykorzystywania lub izolowania osób LGBT w szkołach.

Wreszcie posłowie podkreślają, że chociaż w większości państw członkowskich istnieją środki prawne przeciwko dyskryminacji, nie są one w wystarczającym stopniu wdrażane, co sprawia, że osoby LGBT są narażone na przestępstwa z nienawiści, mowę nienawiści oraz dyskryminację.

REKLAMA

st

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej