"Chcemy uzdrowić sytuację". Premier cytuje francuskie prawo dot. sędziów
Premier Mateusz Morawiecki podkreślił, że obóz rządzący chce "uzdrowić sytuację w polskim wymiarze sprawiedliwości". Przytoczył fragmenty francuskiej ustawy zakazującej "udziału członków wymiaru sprawiedliwości w debatach o charakterze politycznym".
2019-12-23, 13:18
Na konferencji po posiedzeniu rządu Mateusz Morawiecki został zapytany m.in. o nowelizację ustaw sądowych. Premier zaznaczył, że na ewentualność takich pytań przygotował sobie przetłumaczone na język polski fragmenty ustawy francuskiej.
Powiązany Artykuł
Sasin: opozycja sama nie wierzy, że ustawa ws. sędziów ma mieć dramatyczne skutki
Francuskie przepisy
Jeden z artykułów dotyczący statutu sądownictwa we Francji - zacytował Mateusz Morawiecki - brzmi: "udział członków wymiaru sprawiedliwości w debatach o charakterze politycznym jest zakazany".
Sędziom - kontynuował - zabrania się także demonstrowania wrogości wobec zasady działania lub formy rządu Republiki, jak również wszelkich wystąpień o charakterze politycznym niezgodnych z ograniczeniami związanymi z pełnioną przez nich funkcją.
>>>[JEDYNKA] Wiceminister sprawiedliwości: staliśmy na krawędzi chaosu i buntu sędziów
REKLAMA
- I punkt trzeci: zakazuje się również wszelkich wspólnych działań, które mogą uniemożliwić lub utrudnić funkcjonowanie sądu - dodał premier.
Powiązany Artykuł
Projekt PiS ws. sądów pozytywnie zaopiniowany. Całonocne obrady komisji
"Chcemy uzdrowić sytuację"
Jak zaznaczył Mateusz Morawiecki, Francuzi reformę wymiaru sprawiedliwości przeprowadzili już dawno, około 15 lat po upadku rządu Vichy. - My oczywiście w spóźniony sposób przeprowadzamy nasze reformy, ale cieszę się, że ogromna większość społeczeństwa polskiego - cały czas jest to ok. 80 proc. - potwierdza, że reforma wymiaru sprawiedliwości jest tak bardzo potrzebna - wskazał premier.
- Chcemy uzdrowić sytuację. Chcemy doprowadzić do tego, żeby nie było żadnego chaosu, anarchii, bałaganu w polskim wymiarze sprawiedliwości - zapewnił szef rządu.
REKLAMA
- Jakże to jest, że jedni sędziowie kwestionują status drugich sędziów, którzy zostali wybrani przez Krajową Radę Sądownictwa i zostali zaakceptowani przez pana prezydenta w sposób absolutnie pełnoprawny? - pytał.
msze
REKLAMA