"Jeździłam 524". Kandydatka na szefa PO o blaskach i cieniach studenckiego życia
- O 5.50 miałam autobus, do którego jeszcze 10 minut trzeba było dojść. O 7 byłam na Marymoncie w Warszawie, przesiadałam się w 524 i jechałam na Wyścigi. To jest po drugiej stronie miasta, gdzie był mój wydział. Ludzie, którzy przeszli przez takie trudne doświadczenia, uzyskują poczucie bardzo dużej siły i ja takie poczucie dużej siły mam – powiedziała poseł KO Joana Mucha na spotkaniu z działaczami z Gdańska.
2020-01-17, 14:53
Kandydatka na szefa Platformy Obywatelskiej Joanna Mucha podczas jednego ze spotkań z działaczami z Gdańska pochwaliła się, czym różni się od swoich kontrkandydatów. Mucha podkreśliła, że to, co dało jej poczucie bardzo dużej siły to jej doświadczenia w... podróżowaniu komunikacją miejską podczas drugiego roku studiów w Warszawie.
Joanna Mucha podkreślała, że "ludzie, którzy przeszli przez tak trudne doświadczenia, uzyskują poczucie bardzo dużej siły". - Ja takie poczucie dużej siły mam.
Była minister sportu określa siebie jako idealną kandydatkę na stanowisko szefa partii. - Jestem po zarządzaniu na Uniwersytecie Warszawskim. Ja to zarządzanie po prostu uwielbiam. Zarządzanie jakąkolwiek strukturą sprawia mi przyjemność i uważam, że dobrze mi wychodzi. Jak weszłam do ministerstwa sportu, to Euro 2012 miało się nie udać. Nie dość, że się powiodło, to było fenomenalnym sukcesem – powiedziała Mucha.
Na spotkaniu poseł wymieniła także błędy, które według niej są konieczne do wyeliminowania, w przeciwnym razie PO nie wygra wyborów. Wśród nich znalazło się nazywanie PO "totalną opozycją". - Sami siebie nazwaliśmy "totalną opozycją". Jest to założenie, że będziemy krytykować wszystko to, co zrobi PiS.
REKLAMA
W jej ocenie, założenie "totalnej opozycji" wymusza na partii krytykowanie wszystkiego, co zrobi partia rządząca, nawet jeśli są to rzeczy, które podobają się wyborcom.
Poseł na zakończenie spotkania, zapewniała zgromadzonych, że będzie "bić się o Polskę". - Dzisiaj mam 43 lata, dwóch dorosłych synów, którzy są już absolutnie samodzielni. Napisałam doktorat, napisałam nawet powieść, od 12 lat jestem posłanką. Jestem totalnie spełnioną osobą, ale cały czas chcę się bić. Ja już dzisiaj nie muszę się bić o siebie. Ja chce się bić o Was, chce się bić o Polskę. Taki mam cel.
AS/tvp.info
REKLAMA
REKLAMA