Były ambasador USA: Polska wygrywa z Rosją spór o historię, komentarze Putina "obrzydliwe"
- Polska wygrywa z Rosją spór o historię. Warszawa otrzymała w tym sporze ogromne wsparcie, m.in. od zachodnich dyplomatów oraz Unii Europejskiej - ocenił były ambasador USA w Polsce Daniel Fried. Komentując zachowanie Putina, podkreślił, że "nie można budować przyszłości, opierając się na kłamstwach".
2020-01-29, 10:06
Uznając komentarze prezydenta Rosji Władimira Putina na temat roli Polski w drugiej wojnie światowej za "obrzydliwe", Daniel Fried ocenił, że Warszawa "wygrywa spór o historię". Wskazał w tym kontekście, że narracja Putina "jest kwestionowana", a Polska otrzymała "ogromne wsparcie", w tym od dyplomatów państw Zachodu oraz Unii Europejskiej.
Powiązany Artykuł
Rosja może ingerować w wybory w Polsce. ABW ostrzega
Daniel Fried odnotował, że prasa w USA sympatyzowała w ostatnich dniach z Polską, co "nie byłoby tak oczywiste 30 lat temu". - To zmiana na lepsze - podkreślił ambasador USA w Warszawie w latach 1997-2000.
"Polska wybrała życie zgodne ze swoimi tradycjami"
Fried, obecnie ekspert pozarządowego think tanku Rada Atlantycka (Atlantic Council), ostrzegł, że konflikty Warszawy z Berlinem i Brukselą "dają Rosji szansę, co Władimir Putin będzie wykorzystywał". Jego zdaniem ostatnie komentarze władz na Kremlu to próba "sprawdzenia, jakie podziały można wywołać na Zachodzie między Polską a Niemcami i Polską a Izraelem".
REKLAMA
>>>[NASZ WYWIAD] Ekspert PISM: relacjom Polski z Izraelem nie pomaga milion migrantów z ZSRR
- W tym kontekście jest mi przykro, że Izraelczycy nie znaleźli sposobu, by zaprosić prezydenta Andrzeja Dudę do wygłoszenia przemówienia podczas uroczystości w ramach V Światowego Forum Holokaustu w Yad Vashem - zastrzegł. W jego ocenie to po stronie izraelskiej, jako gospodarzu, spoczywała odpowiedzialność za to, by jerozolimskie obchody rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz "nie tworzyły podziałów".
Wchodząc w historyczne szczegóły, ekspert Rady Atlantyckiej odnotowywał, że w trakcie drugiej wojny światowej polskie wojska "walczyły na wszystkich frontach od pierwszego do ostatniego dnia".
Powiązany Artykuł
"Szkalujcie śmiało, zawsze coś przylgnie". Ekspert OSW: Putin chce przykleić do Polski antysemityzm
Zdaniem mówiącego po polsku byłego dyplomaty Polska rozlicza się ze swoją historią, czego brakuje Rosji. - Polska w 1989 r. wybrała życie zgodne ze swoimi najlepszymi tradycjami - powiedział Daniel Fried. Wśród przykładów wskazywał wsparcie dla Ukrainy, dobre relacje z Litwą i otwarcie stołecznego Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN.
REKLAMA
"Rosjanie podważają relacje między Hitlerem i Stalinem"
Odnotował, że proces rozliczania historii ZSRR w XX wieku, w tym jej krwawych kart, zaczął się w Rosji za rządów Borysa Jelcyna, ale potem "zatrzymał się". Jak dodał, każde państwo ma "mieszaną historię", w tym jasne i ciemne karty. Problem pojawia się, gdy "nie chce się do tego przyznać".
- Putin chce czystego mitu rosyjskiego heroizmu w II wojnie światowej - uznał Daniel Fried, podkreślając, że nie umniejsza poświęceń sowieckich żołnierzy w walce z nazistami. - Problem polega na tym, że oni (Rosjanie - przyp. red.) podważają relacje między Hitlerem i Józefem Stalinem w 1939 r., pakt Ribbentrop-Mołotow, wspólną nazistowsko-sowiecką paradę zwycięstwa w Polsce, w Brześciu - mówił. - Nie można budować przyszłości, opierając się na kłamstwach - dodał były ambasador USA w Polsce.
REKLAMA
Ekspert nie zgodził się z opinią, że Rosjanie "są z góry skazani na życie zgodnie z ich najgorszymi historycznymi tradycjami". Przywoływał tradycje rosyjskiej inteligencji oraz aktywność prodemokratycznych działaczy w Rosji.
- Są tacy, którzy uważają, że Rosja zawsze będzie azjatycka, autorytarna, i są tacy, którzy tak jak ja wierzą, że może być lepsza. Przykłady z historii mogą nie być po mojej stronie, a wielu Polaków powie: "na Boga, Rosja nigdy nie zmieni się na lepsze", ale ja nie podzielam takiego zdania - mówił.
"Potrzebujemy Polski"
- Wielu Rosjan wie, że ich system jest skorumpowany i pogrążony w stagnacji - oceniał, zarzucając Putinowi stworzenie struktur opartych na kleptokracji i wywoływanie wojen z sąsiadami. Zachód - kontynuował Fried - powinien stawiać opór rosyjskiej agresji, szczególnie na Ukrainie, działać solidarnie oraz próbować stabilizować relacje z Rosją, ale nie kapitulować. - Powinno się inwestować w lepszą przyszłość z Rosją, gdyż sytuacja może się zmienić - zastrzegł.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Rosyjski politolog: pamiętajmy o sowieckich zbrodniach
Daniel Fried chwalił polskich ekspertów zajmujących się tematyką wschodnią, oceniając, że ich ekspertyza jest "silna i poważna". - Dlatego chciałbym, by Polska miała lepsze relacje z Berlinem i Brukselą. Potrzebujemy Polski. Nie można mieć solidnej zachodniej polityki wobec Rosji bez Polski jako współautora - stwierdził.
Pytany o włączenie w ten proces Ukrainy podkreślił, że Kijów powinien być informowany o polityce wobec Rosji, by "rozumieć, co robimy".
>>>[CZYTAJ TAKŻE] Rosjanie nie chcą integracji z Białorusią. Nie popierają działań Kremla
Daniel Fried wyraził opinię, że sukces gospodarczy Ukrainy podważałby narrację Putina. - Gdyby Ukraina osiągnęła sukces, idąc polską drogą systematycznej transformacji, byłoby to po pierwsze dobre dla Ukrainy, po drugie dla nas wszystkich, a po trzecie dla Rosji, ale już nie dla Putina - utrzymywał.
REKLAMA
Polityka USA wobec Białorusi
Ekspert przyznał również, że w administracji USA trwa dyskusja dotycząca polityki Waszyngtonu wobec Białorusi. Ocenił, że przewagę ma w niej stronnictwo, które chce doprowadzić do zbliżenia USA z Mińskiem.
- Wierzę, że to dobry pomysł. Nie jestem fanem rządu prezydenta Alaksandra Łukaszenki, ale w naszym interesie jest wspieranie suwerennej Białorusi - uznał. Dodał, że chciałby usłyszeć, jakie poglądy w tej sprawie mają Polska oraz Litwa.
bb
REKLAMA
REKLAMA