Zawieszony sędzia Juszczyszyn przyszedł do sądu. Jego sprawa zdjęta z wokandy

2020-02-05, 11:07

Zawieszony sędzia Juszczyszyn przyszedł do sądu. Jego sprawa zdjęta z wokandy
Sędzia Paweł Juszczyszyn podczas posiedzenia Sądu Okręgowego . Foto: PAP/Tomasz Waszczuk

Sędzia Paweł Juszczyszyn, którego Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego zawiesiła we wtorek w czynnościach, przyszedł w środę do olsztyńskiego sądu. Powiedział, że jest gotowy do orzekania. Z kolei rzecznik olsztyńskiego sądu poinformował, że sprawa, w której uczestniczy Juszczyszyn, została zdjęta z wokandy, ponieważ inny sędzia jest chory.

Przed sądem na Juszczyszyna czekała w środę grupa olsztyńskich sędziów, którzy weszli za nim do budynku. Na zewnątrz było też kilka osób z transparentami, m.in. "Murem za sędzią Juszczyszynem", "Niezależne sądy prawem każdego człowieka", "Dziś sędziowie, jutro my!".

Powiązany Artykuł

pap_juszczyszyn1200.jpg
"Wszystkie sprawy zostały mu odebrane". Prezes olsztyńskiego sądu o Juszczyszynie

Przed sądem na Juszczyszyna czekała w środę grupa olsztyńskich sędziów, którzy weszli za nim do budynku. Na zewnątrz było też kilka osób z transparentami, m.in. "Murem za sędzią Juszczyszynem", "Niezależne sądy prawem każdego człowieka", "Dziś sędziowie, jutro my!".

Sprawy zdjęte z wokandy

Rzecznik olsztyńskiego Sądu Okręgowego Olgierd Dąbrowski-Żegalski przekazał dziennikarzom, że z uwagi na "nagłą chorobę jednego z sędziów" zdjętych zostało z wokandy siedem przewidzianych na środę rozpraw.

- Wśród tych spraw jest również sprawa, w której występował jako przewodniczący składu sędzia Juszczyszyn. Z uwagi na to, że sędzia jest chory, trudno powiedzieć, kiedy zostaną wyznaczone te terminy. Przewodniczący wydziału podjął decyzję dziś rano o zdjęciu tych spraw z wokandy - poinformował sędzia Dąbrowski-Żegalski.

- Otrzymaliśmy dziś rano odpis uchwały Izby Dyscyplinarnej SN o zawieszeniu w czynnościach sędziego Juszczyszyna i przyjęliśmy ją do wiadomości - poinformował ponadto rzecznik. Wskazał, że uchwałę wykonuje prezes olsztyńskiego sądu rejonowego, który jest pracodawcą sędziego Juszczyszyna.
Według informacji rzecznika prasowego SO sprawy sądu okręgowego z referatu sędziego Juszczyszyna "będą uporządkowane decyzją kolegium SO, które zbierze się prawdopodobnie 10 lutego".

TVP.Info: wystąpienie rzecznika olsztyńskiego Sądu Okręgowego Olgierda Dąbrowskiego-Żegalskiego 

>>> [ZOBACZ TAKŻE] Pęk: zdemoralizowana kasta sędziów nigdy nie pozwoli Polsce na cywilizowany rozwój

Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego, orzekając w drugiej instancji, zawiesiła we wtorek w czynnościach olsztyńskiego sędziego Pawła Juszczyszyna w związku z prowadzonym wobec niego postępowaniem dyscyplinarnym oraz obniżyła o 40 proc. jego wynagrodzenie na czas tego zawieszenia.

Juszczyszyn we wtorek wieczorem zamieścił na swoim profilu na Facebooku wpis: "Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego nie jest sądem w rozumieniu prawa Unii Europejskiej, a przez to nie jest sądem w rozumieniu prawa krajowego (...)".



"Dlatego też, jutro – 5 lutego 2020 r. o godzinie 11.45 w Sądzie Okręgowym w Olsztynie zamierzam przystąpić do rozpoznania w składzie trzech sędziów sprawy odwoławczej przydzielonej do mojego referatu" - napisał.

Również obrońcy sędziego Juszczyszyna zapowiedzieli we wtorek, że będzie on nadal orzekał i w środę będzie w sądzie. Zastępca rzecznika dyscyplinarnego Przemysław Radzik skomentował, że wtedy sędzia "narazi się na kolejne zarzuty".

"Nie będzie sądził"

Prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciej Nawacki we wtorek - po otrzymaniu odpisu uchwały Izby Dyscyplinarnej SN - powiedział dziennikarzom, że wszystkie sprawy zostaną tym samym odebrane Juszczyszynowi i rozlosowane między pozostałych sędziów.

>>> [ZOBACZ TAKŻE] Poseł Solidarnej Polski: kończy się "lex Gersdorf" i "lex kasta"

Jak mówił, z chwilą dostarczenia tego orzeczenia wejdzie w życie jego zarządzenie, które "ma charakter wyłącznie techniczny, a które porządkuje niejako sprawy związane z orzekaniem pana sędziego w sądzie". Zaznaczył, że druga czynność, która zostanie podjęta wobec sędziego Juszczyszyna, związana jest z kwestiami technicznymi, takimi jak dostęp do systemu informatycznego i do zastrzeżonych pomieszczeń sądu.

- W tym momencie wszelki dostęp o charakterze elektronicznym zostaje też zawieszony, jak również dostęp do pomieszczeń. Oczywiście do pokoju swojego może wejść, korzystać z biblioteki, jak najbardziej swoimi rzeczami dysponować. Nie będzie tylko po prostu zwyczajnie sądził w sądzie - stwierdził prezes Nawacki.

Sędzia Juszczyszyn, rozpatrując w listopadzie ub.r. w Sądzie Okręgowym w Olsztynie apelację w sprawie cywilnej, uznał za konieczne rozstrzygnięcie, czy sędzia nominowany przez obecną KRS był uprawniony do orzekania w pierwszej instancji. W wydanym postanowieniu nakazał Kancelarii Sejmu przedstawienie m.in. list poparcia sędziów - kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa. Skutkowało to m.in. decyzją prezesa olsztyńskiego sądu rejonowego - a także członka KRS - Macieja Nawackiego o odsunięciu Juszczyszyna od orzekania. Juszczyszyn został odsunięty od orzekania na miesiąc, bo na taki okres może "zawiesić" sędziego prezes sądu. Teraz Izba Dyscyplinarna SN ponownie zawiesiła olsztyńskiego sędziego w orzekaniu.

dn

Polecane

Wróć do strony głównej