Pożegnanie Jerzego Gruzy. Reżyser pośmiertnie odznaczony przez prezydenta

Artyści, przyjaciele i wielbiciele kina pożegnali w Warszawie Jerzego Gruzę. Reżyser kultowych filmów i seriali, takich jak "Czterdziestolatek" i "Wojna domowa" spoczął w Alei Zasłużonych na Powązkach Wojskowych. Jerzy Gruza zmarł 16 lutego, miał 87 lat.

2020-02-21, 16:28

Pożegnanie Jerzego Gruzy. Reżyser pośmiertnie odznaczony przez prezydenta

Posłuchaj

Jerzy Gruza spoczął na Wojskowych Powązkach. Relacja Agnieszki Drążkiewicz (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Uroczystości pogrzebowe rozpoczęła msza święta w Kościele Środowisk Twórczych na Placu Teatralnym. Wicepremier i minister kultury Piotr Gliński w liście odczytanym przez wiceszefa resortu Pawła Lewandowskiego podkreślił, że Jerzy Gruza był artystą niezwykle wszechstronnym, który swoimi filmami bawił kilka pokoleń Polaków.

Powiązany Artykuł

East News Jerzy Gruza 1200 ok.jpg
To on stworzył "Wojnę domową" i "Czterdziestolatka". Nie żyje Jerzy Gruza

"Wspominając tak wszechstronnego artystę, jego talent i dokonania, nie sposób uniknąć wzniosłych i patetycznych sformułowań. Trzeba jednakże mieć świadomość jak delikatna jest to materia, pamiętając o tym, że Jerzy Gruza swoim znakiem firmowym uczynił żartobliwe puentowanie rzeczywistości oraz bezkompromisowe, aczkolwiek subtelne rozprawianie się z absurdami. Tworzył dzieła komediowe, w których nie bał się ironizować z polityki i narodowych przywar, zarówno w czasach głębokiego PRL-u, jak i po transformacji ustrojowej" - napisał Piotr Gliński.

"Był dla nas zawsze drogowskazem"

Aktorka Anna Seniuk, która zagrała m.in. w "Czterdziestolatku", wspominała, że reżysera nigdy nie opuszczało poczucie humoru, co sprawiało, że z łatwością mógł on zjednywać sobie ludzi i widzów. - To poczucie humoru trochę odeszło z Jerzym Gruzą. Na palcach jednej ręki można policzyć tych paru ludzi, którzy dali mi możliwość patrzenia na świat ich oczami, pełnymi humoru, żartu i uśmiechu. Za to dziękuję Jerzemu - mówiła Anna Seniuk.

>>>[TRÓJKA] Wspomnienie mistrza komedii – Jerzego Gruzy

REKLAMA

Aktor Wojciech Pszoniak powiedział, że Jerzy Gruza był mistrzem inteligentnej rozrywki i satyry. Jak dodał, dziś ten typ humoru trudno jest już znaleźć. - Odchodzi jeden z ostatnich ludzi, który robił rzeczy śmieszne, a zarazem wspaniałe - zaznaczył.

Aktorka Emilia Krakowska podkreśliła, że Jerzy Gruza to postać, o której warto pamiętać, bo oprócz tego, że był reżyserem, to znał też życie i potrafił je obserwować. - Był dla nas zawsze drogowskazem. Miał poczucie nie tylko humoru, ale też gustu, smaku - dodała.

Jerzego Gruzę wspominała też malarka, scenograf, kostiumolog Hanna Bakuła, która przyjaźniła się z reżyserem przez 40 lat. Jak mówiła, Gruza denerwował się, gdy sprawy nie szły po jego myśli, ale te jego nerwy zawsze miały humorystyczny walor.

"Miał niesamowite poczucie humoru, dowcip i refleks"

Reżyserka i scenarzystka Olga Lipińska zaznaczyła, że Jerzy Gruza kochał ludzi, a oni odwdzięczali mu się tym samym. - Lubiła go cała Polska, właśnie za to, że pokazywał ludzi, którzy nie byli jednowymiarowi - powiedziała. Dodała, że podstawą sukcesu reżysera było to, że wiele osób mogło identyfikować się z jego poczuciem humoru i spojrzeniem na świat.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

gruza 1200 pap.jpg
"To wielka strata dla polskiej kultury". Wspomnienia o Jerzym Gruzie

Reżysera żegnał również piosenkarz Wojciech Gąssowski, który nagrywał piosenki do serialu "Wojna domowa". Jak mówił, Jerzy Gruza "miał niesamowite poczucie humoru, dowcip i refleks".

Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek przypomniał natomiast, że Jerzy Gruza nie tylko był wybitnym reżyserem filmów i seriali, ale przez wiele lat kierował też gdyńskim Teatrem Muzycznym.

Prezydent Andrzej Duda odznaczył pośmiertnie Jerzego Gruzę Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla rozwoju polskiej kultury i za osiągnięcia w pracy artystycznej i twórczej.

Ogromny dorobek reżysera

Jerzy Gruza stworzył kultowe polskie seriale - "Wojnę domową" i "Czterdziestolatka". W swoim dorobku miał też takie filmy i seriale jak: "Pierścień i róża", "Czterdziestolatek. 20 lat później", "Przeprowadzka, "Dzięcioł", "Motylem jestem, czyli romans 40-latka", "Przyjęcie na dziesięć osób plus trzy", "Alicja". Reżyserował liczne spektakle Teatru Telewizji, między innymi "Grona gniewu" Johna Steinbecka, "Szkoła wdów" Jeana Cocteau, czy "Mieszczanin szlachcicem" Moliera.

REKLAMA

bb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej

Najnowsze