Paweł Mucha: gdyby Tuskowi nie brakowało odwagi i charakteru, wystartowałby w wyborach
- Gdyby Donaldowi Tuskowi nie brakowało odwagi i charakteru, to wystartowałby w wyborach prezydenckich, a nie zasłaniał się Małgorzatą Kidawą-Błońską - powiedział zastępca szefa Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha.
2020-02-25, 09:17
Powiązany Artykuł
Tusk spotkał się z Kidawą-Błońską. Zadeklarował "pełną gotowość bojową"
Były premier Donald Tusk został zapytany, czy prezydent Andrzej Duda powinien zawetować nowelizację ustawy o dofinansowaniu TVP i Polskiego Radia, która zakłada rekompensatę w wysokości 1,95 mld zł w 2020 r. dla publicznej telewizji i radia.
- Wydaje się, że prezydent Andrzej Duda nie ma tyle odwagi i charakteru, by zawetować nowelizację ustawy o rekompensatach dla TVP i PR, nie widzę powodu, dla którego miałby teraz stać się mężczyzną - stwierdził.
Paweł Mucha pytany w TVN24, czy prezydent Duda "nie miałby ochoty udowodnić Tuskowi swoim wetem do ustawy o dwóch miliardach dla publicznych mediów, że nie brakuje mu odwagi, charakteru i męskości", odparł, że nie wie "jak komentować słowa przewodniczącego Donalda Tuska".
"Dzisiaj widzimy, że Donald Tusk przebiera nogami..."
REKLAMA
- Złośliwy powiedziałby tak, że gdyby odwagi i charakteru nie brakowało Donaldowi Tuskowi, to wystartowałby w wyborach prezydenckich, a nie zasłaniał się panią marszałek Małgorzatą Kidawą-Błońską - dodał.
Powiązany Artykuł
"Może subtelnie wspierać lidera PSL". Socjolog o zaangażowaniu Tuska w kampanię
- Dzisiaj widzimy, że Donald Tusk przebiera nogami, żeby popierać Małgorzata Kidawę-Błońską, natomiast sztabowcy Kidawy-Błońskiej z wyraźnym dystansem - mając świadomość całego negatywnego bagażu związanego z osobą Donalda Tuska, wtedy, kiedy był premierem, wtedy kiedy był przewodniczącym Rady Europejskiej - mówią "no my tego chcemy, ale może niech za bardzo Donald Tusk się nie pojawia w tej kampanii" - stwierdził Paweł Mucha.
Mucha: Tusk wypowiada się niepoważnie
Dopytywany, czy według niego będzie "podpis, czy weto" prezydenta, Mucha zaznaczył, że to są kompetencje prezydenta i "jakby nie tupał Donald Tusk, z całą sympatią i szacunkiem dla pana przewodniczącego, który się wypowiada niepoważnie, to są bardziej takie happeningi, niż wystąpienia polityczne, to prezydent ma konstytucyjny termin, i my nigdy nie uprzedzamy decyzji prezydenta".
Prezydencki minister dodał, że nikogo nie zaskoczy, mówiąc, że "ta sprawa jest dzisiaj przedmiotem szczegółowej analizy pana prezydenta". Pytany, czy była o tym mowa podczas wyjazdowego posiedzenia klubu parlamentarnego PiS w Jachrance z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego oraz lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego, Mucha zapewnił, że "nie było żadnych tego rodzaju rozmów".
REKLAMA
pb
REKLAMA