Kosiniak-Kamysz: będę prezydentem aktywnym, dbającym o wszystkich obywateli

2020-02-29, 16:22

Kosiniak-Kamysz: będę prezydentem aktywnym, dbającym o wszystkich obywateli
Władysław Kosiniak-Kamysz. Foto: PAP/Darek Delmanowicz

- Będę składał projekty ustaw, będę prezydentem aktywnym, który będzie dbał o wszystkich obywateli, niezależnie od ich wieku, miejsca pochodzenia, statusu materialnego, światopoglądu. To jest wpisane w tę funkcję - oświadczył Władysław Kosiniak-Kamysz, kandydat PSL na prezydenta, podczas swojej konwencji wyborczej.

Posłuchaj

Władysław Kosiniak-Kamysz o postulatach wyborczych (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Podczas konwencji wyborczej w Jasionce koło Rzeszowa, Kosiniak-Kamysz zobowiązał się, że jako prezydent przedstawi i wprowadzi ustawę o emeryturze bez podatku. Lider PSL komentował też wprowadzony przez rząd program 13. emerytury. Jego zdaniem jest to "dodatek emerytalny" przyznawany w zależności od widzi-mi-się rządzących, a nie rozwiązanie systemowe.

Powiązany Artykuł

Małgorzata Kidawa-Błońska 1200 PAP.jpg
Konwencja Kidawy-Błońskiej. "Czas, by prezydentem została kobieta z Ursusa"

- Chciałbym podziękować, bo każdy grosz się liczy i emeryci ucieszą się z każdej złotówki w ich portfelu, bo bardzo tego potrzebują. Ale komu powinni podziękować? Sobie samym. Ja chciałbym podziękować emerytom, że sobie sfinansowali 13. emeryturę i sfinansują 14., bo to z waszych podatków pochodzi ta emerytura - podkreślił.

Kosiniak-Kamysz zwracał uwagę, że seniorzy potrzebują także wsparcia innego rodzaju. Jak mówił, wiele starszych i niesamodzielnych osób mieszka w blokach bez wind, często stając się tzw. więźniami 4. piętra. - Najpierw wybudujmy chodniki, ścieżki rowerowe, oświetlone przejścia, najpierw wybudujmy tym mieszkańcom windęu. Załatwmy sprawy pilne, a później popadniemy w megalomanię - apelował.

"Będę aktywnym prezydentem"

Zdaniem kandydata PSL na prezydenta, jeżeli rząd nie będzie wywiązywał się ze swoich obowiązków, rolą prezydenta jest bycie aktywnym, składanie projektów ustaw i propozycji rozwiązań.

- Będę prezydentem aktywnym, który będzie dbał o wszystkich obywateli, niezależnie od ich wieku, miejsca pochodzenia, statusu materialnego, poglądów, światopoglądu. To jest wpisane w tę funkcję - oświadczył polityk. 

Jak zapowiedział Kosiniak-Kamysz, będzie on prezydentem aktywnym także dlatego, że nie ma nad sobą żadnego prezesa, ani przewodniczącego. - Ja z siebie Adriana zrobić nie pozwolę - oświadczył.

Współpraca z rządem

Kosiniak-Kamysz zadeklarował również, że jeżeli zostanie prezydentem, to będzie współpracował z rządzącymi między innymi w sprawie koronawirusa. Jego zdaniem w Polsce nie ma ważniejszej sprawy niż zdrowie Polaków. - I mówię to w szczególnym momencie, kiedy martwimy się o to bezpieczeństwo, kiedy całą Europę i świat zalewa nowy wirus - podkreślił lider PSL.

Powiązany Artykuł

marciniak1200.jpg
Politolog o wyborach prezydenckich: każdy z kandydatów musi wyjść poza własny elektorat

- Ja chciałbym z tego miejsca zadeklarować, że będę współpracować jako roztropny polityk opozycji z rządzącymi, po to, żeby zatrzymać epidemię koronawirusa - zadeklarował Kosiniak-Kamysz.

- Ale też jako polityk opozycji moim obowiązkiem jest wskazywanie błędów. I to nie jest polityczne wykorzystywanie tematu nowego wirusa. To jest po prostu odpowiedzialność za Polskę  - mówił szef ludowców.

W jego ocenie potrzebne jest radykalne "uzdrowienie" służby zdrowia. - Jako prezydent przeprowadzę Polskę przez reformę ochrony zdrowia. Doprowadzę do prawdziwej zmiany w ochronie zdrowia. Doprowadzę do tego, że system będzie dla pacjenta, a nie pacjent dla systemu - oświadczył Kosiniak-Kamysz.

"Chcę powołać w Pałacu Prezydenckim Radę Dialogu Obywatelskiego"

Mówiąc o swoich kolejnych propozycjach szef PSL powiedział, że chce odnowić Radę Dialogu Społecznego. - Bo ona dzisiaj jest dialogiem tylko i wyłącznie z jednym związkiem zawodowym. Chcę powołać w Pałacu Prezydenckim przy prezydencie RP Radę Dialogu Obywatelskiego, w której będą się mogli wypowiedzieć wszyscy obywatele przez swoje organizacje pozarządowe. To będzie jeden z priorytetów mojej prezydentury - podkreślił Kosiniak-Kamysz.

CZYTAJ RÓWNIEŻ >>> Polityk Porozumienia: Andrzej Duda jest gwarantem kontynuacji reform

Przypomniał, że funkcjonuje dziś Polska Fundacja Narodowa, która - jak mówił - miała zadbać o dobre imię Polski na świecie. - Uważam, że o dobre imię Polski na świecie powinna dbać skuteczna dyplomacja - podkreślił lider ludowców.

Według niego, "trzeba dać te instrumenty po prostu polskim ambasadom na świecie, a w Polsce ministrowi spraw zagranicznych i zamienić Polską Fundację Narodowa na Polską Fundację Zdrowia, która będzie pomagała cierpiącym dzieciom, pomagała tym, których nie stać, pomagała tym, którzy szukają nadziei i odwołują się tylko do dobrych serc". 

kad

Polecane

Wróć do strony głównej