Co z wyjazdami do rodziny na Wielkanoc? Rekomendacje ministra zdrowia
- Nic nie wskazuje na to, żeby epidemia miała wygasnąć w najbliższych tygodniach - powiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski. - Wiemy, że zbliżają się święta Wielkiej Nocy i to też będziemy musieli przeanalizować i zareagować na tę wyjątkową sytuację - dodał i podkreślił, że "kontakt przy świątecznym stole jest w tym okresie ogromnym zagrożeniem".
2020-04-04, 14:00
Posłuchaj
- Minister zdrowia Łukasz Szumowski powiedział na konferencji prasowej, że jego resort na bieżąco monitoruje sytuację epidemii SARS-CoV-2 w Polsce
- Dodał, że na razie obserwujemy wzrost liczby zakażeń i "nic wskazuje na to, żeby epidemia miała wygasnąć w najbliższych tygodniach"
- Pytany, czy ministerstwo wyda rekomendacje co do wyjazdów na święta Wielkiej Nocy, Łukasz Szumowski odparł, że "kontakt przy świątecznym stole jest w tym okresie ogromnym zagrożeniem"
- - Warto się zastanowić nad wyjazdami na święta do rodziny - dodał Łukasz Szumowski
Powiązany Artykuł
120 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, łącznie 3503. Kolejne dwie osoby zmarły
Pytany o liczbę zakażeń koronawirusem w Polsce w ciągu doby, minister zdrowia odpowiedział: "ta liczba oscyluje w okolicach czterystu". - Ta liczba oczywiście rośnie oraz będzie przyrastała - podkreślił. - To, czy uda się to ograniczyć - to tylko od nas zależy - wyjaśnił Szumowski.
Bieżąca analiza sytuacji
Podczas sobotniego briefingu minister zdrowia pytany, czy rząd zamierza zmienić rozporządzenie w sprawie uzależnienia dopuszczalnej liczby klientów w sklepie od jego powierzchni, odpowiedział, że rząd stale analizuje tę kwestię.
- Analizujemy całą sytuację epidemiczną, mobilność Polaków, patrzymy, jak te regulacje, które wprowadzamy działają w polskich warunkach. Wydaje się, że w każdym tygodniu będziemy dostosowywali treść rozporządzeń do sytuacji bieżącej - mówił Szumowski.
REKLAMA
- Wiemy, że zbliżają się święta Wielkiej Nocy i też będziemy musieli tutaj przeanalizować i zareagować na tę wyjątkową sytuację - dodał. Minister zdrowia zapowiedział, że w najbliższych dniach rząd ogłosi, czy przedłuży obecne ograniczenia poza okres wielkanocny. Odpowiadając na pytanie dziennikarza Polskiego Radia, Łukasz Szumowski mówił, że nic nie wskazuje na to, by epidemia miała wygasnąć w najbliższych tygodniach. Zapowiedział, że liczba chorych, która wczoraj przekroczyła rekordowe 400 osób, będzie przyrastała. Dodał, że to, czy przyrost zachorowań się zmniejszy, zależy od nas.
"Przeżycie i religijne, i duchowe, i rodzinne"
- Naprawdę, warto się zastanowić - święta są przeżyciem i religijnym, i duchowym, i rodzinnym - ale kontakt przy świątecznym stole jest w tym okresie ogromnym zagrożeniem. To są święta nowego życia i postarajmy się, aby takie były, a nie były symbolem epidemii, która może nas zdziesiątkować, jeśli zintensyfikujemy kontakty międzyludzkie - dodał.
O pozostanie w domach i ograniczenie kontaktów międzyludzkich w czasie świąt Wielkiej Nocy apelował także szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk. Przyznał, że to problem i wyzwanie dla Polaków, którzy w tym czasie często wyjeżdżają do rodziny. Dodał jednak, że w czasie pandemii koronawirusa rząd rekomenduje zrezygnowanie z takich podróży.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Rzecznik Episkopatu: Niedzielę Palmową możemy obchodzić także w domach
REKLAMA
Szef kancelarii premiera zapowiedział także, że będzie więcej kontroli służb porządkowych w sklepach i miejscach publicznych, pod względem liczby zgromadzonych osób. Jak mówił, rząd musi zrobić wszystko, by było jak najmniej zakażeń. Michał Dworczyk pochwalił Polaków za zostawanie w domu, ale dodał, że zdarza się nam łamanie przepisów.
Ocena sytuacji w sklepach
Minister zdrowia zapowiedział, że będzie się przyglądał sytuacji w sklepach, zwłaszcza w tych, które "wykorzystują samą literę prawa" i na przykład zwiększają liczbę kas, by mieć więcej klientów. Obecnie na każdą kasę w sklepie przypada maksymalnie 3 klientów.
Zgodnie z obecnie obowiązującym rozporządzeniem dopuszczalna liczba klientów w danym momencie w sklepie jest uzależniona od liczby kas, które się w nim znajdują - na jedną kasę przypada trzech możliwych klientów. Pozostali klienci muszą czekać przed sklepem zachowując sugerowany odstęp 1,5 m odległości od kolejnego klienta.
mbl
REKLAMA
REKLAMA