"Ta taktyka nie zadziała w Polsce". Mosbacher krytykuje chińską propagandę

"Fałszywe konta, kiepski język polski, nieprawdziwe chińskie narracje. To wszystko można znaleźć na profilu ambasadora Liu Guangyuan i pod moim wczorajszym tweetem o Chinach" - napisała na Twitterze ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher, podając przykłady tzw. troll-kont. Jak dodała, "ta nieudolna taktyka nie zadziała w Polsce".

2020-04-30, 20:04

"Ta taktyka nie zadziała w Polsce". Mosbacher krytykuje chińską propagandę
Georgette Mosbacher. Foto: Tomasz Jastrzebowski/REPORTER

"Komunistyczna Partia Chin nie zawsze stawia życie i zdrowie ludzkie ponad wszystkim innym - na pierwszym miejscu stawia swoje własne przetrwanie. To jasno wynika z braku przejrzystości ChRL na początku #COVID19, który przyczynił się do śmierci wielu osób" - tymi słowami Mosbacher skrytykowała tweet ambasadora ChRL w Polsce.

Powiązany Artykuł

chiny free 1200
Jakie wpływy Chin w regionie? Ekspert: w dobie pandemii są apele, by chronić Europę przed wrogimi przejęciami

"Nieudolna taktyka"

Pod jej odpowiedzią znalazło się szereg wpisów pochodzących najprawdopodobniej z fałszywych kont, należących do osób zatrudnionych do rozpowszechniania m.in. propagandy danego kraju, w tym przypadku Chin.

REKLAMA

Takie konta charakteryzuje przewaga podawanych dalej cudzych wypowiedzi nad własnymi (tzw. retweet) i częste błędy językowe, charakterystyczne dla obcokrajowców.

>>>[CZYTAJ TAKŻE] Dyplomacja UE zaprzecza, by ugięła się pod presją Chin ws. dezinformacji

"Chińska propaganda w (nie)najlepszej formie - fałszywe konta, kiepski język polski, nieprawdziwe chińskie narracje. To wszystko można znaleźć na profilu ambasadora Liu Guangyuan i pod moim wczorajszym tweetem o Chinach. Ta nieudolna taktyka nie zadziała w Polsce" - napisała Georgette Mosbacher. Dołączyła również skriny z kont chwalących Chiny, a krytykujących Stany Zjednoczone.

Chiny się bronią

Pekin odpiera zarzuty zagranicznych krytyków, w tym szczególnie Waszyngtonu, o zaniedbania i próby ukrycia danych dotyczących pandemii COVID-19, która wybuchła zapewne pod koniec 2019 roku w chińskim mieście Wuhan. Od tamtej pory na świecie wykryto już ponad 3,2 mln infekcji, a ponad 227 tys. zakażonych zmarło.

REKLAMA

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Georgette Mosbacher: dziękuję polskim medykom, którzy są w tej chwili w drodze do Chicago

Prezydent USA Donald Trump ogłosił w połowie kwietnia, że jego kraj przestanie wpłacać składki na rzecz Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) do czasu wyjaśnienia, jaką rolę organizacja ta odegrała w „niewłaściwym zarządzaniu i ukrywaniu rozprzestrzeniania się koronawirusa”. Wcześniej oceniał również, że WHO sprzyjała Chinom.

ms

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej