"Miejsce ważne i święte dla nas, Polaków". Premier w rocznicę wyzwolenia KL Mauthausen-Gusen

"W tym obozie śmierć ponieśli ci, którzy odważyli się być Polakami, w dodatku naukowcami, badaczami, konstruktorami, nauczycielami" - napisał z okazji 75. rocznicy wyzwolenia obozu Mauthausen-Gusen premier Mateusz Morawiecki. Ocenił, że Mauthausen-Gusen to niemiecki Katyń.

2020-05-05, 23:26

"Miejsce ważne i święte dla nas, Polaków". Premier w rocznicę wyzwolenia KL Mauthausen-Gusen
Muzeum niemieckiego obozu koncentracyjnego Mauthausen-Gusen. Foto: Karl Allen Lugmayer/ Shutterstock

75 lat temu, 5 maja 1945 r., wojska amerykańskie wyzwoliły niemiecki obóz koncentracyjny Mauthausen-Gusen - miejsce zagłady m.in. ok. 30 tys. Polaków. Kompleks na terenie Austrii był jednym z najstraszniejszych elementów niemieckiej machiny śmierci.

Powiązany Artykuł

German Death Camps - zobacz serwis edukacyjno-społeczny

Willa w miejscu bramy wjazdowej

Premier Morawiecki we wpisie na Facebooku zacytował słowa Stanisława Nogaja z jego pamiętników: "Trudno mi było pojąć, że zaledwie 11 kilometrów od obozu gusenowskiego żyją ludzie, którzy nic o nim nie wiedzą. Gusen to dziura, nie zaznaczona na żadnej mapie, w żadnym spisie nie figurująca. A nam się przez te pięć lat niewoli wydawało, że Gusen jest przynajmniej tak znane jak Dachau".

Ocenił, że "dzisiaj, 75 lat od wyzwolenia obozu Mauthausen-Gusen, Europa wciąż o tym miejscu wie zbyt mało". "Brama wjazdowa na teren obozu, przez którą wchodziły tysiące więźniów, w większości ostatni raz, została zamieniona w prywatną willę, a na terenie byłego obozu zostały zbudowane także inne prywatne domy... mógłbym tak wymieniać dalej. To smutna rzeczywistość miejsca, w którym ginęli obywatele 26 państw" - zwrócił uwagę szef polskiego rządu.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

flickr_Mauthausen.jpg
Piotr Dmitrowicz: obóz Mauthausen-Gusen to dla nas taki niemiecki Katyń

>>> [CZYTAJ TAKŻE] "Naszym obowiązkiem jest pamiętać ich historię". Piotr Gliński o więźniach Mauthausen-Gusen

Podkreślił, że "jest to miejsce ważne i święte dla nas, Polaków". "Poniosło tu bowiem śmierć od 20 do 35 tys. naszych obywateli, w większości przedstawicieli polskiej inteligencji wywiezionych przez Niemców w czasie II wojny światowej w ramach akcji Intelligenzaktion. Mauthausen-Gusen to niemiecki Katyń" - napisał szef rządu. Dodał, że "w tym obozie śmierć ponieśli ci, którzy odważyli się być Polakami, w dodatku naukowcami, badaczami, konstruktorami, nauczycielami". Przypomniał, że "jednym z nich był Kazimierz Prószyński, pionier kinematografii, który swoim projektem wyprzedzał epokę".

"Polska jest gotowa do działania"

Mateusz Morawiecki wskazał, że "każdemu miejscu gdzie kiedyś budowano obozy koncentracyjne i zagłady należą się i szacunek, i wyjątkowa troska, aby przeszłość była dla kolejnych pokoleń lekcją na przyszłość". "Gusen to istotny element świadomości historycznej i tragicznej spuścizny wielu społeczeństw, część naszego europejskiego dziedzictwa. Dlatego też jego upamiętnienie to nasza wspólna europejska sprawa. Polska jest gotowa do działania i zaprasza do współpracy wszystkie zainteresowane państwa i instytucje" - zadeklarował premier.

Jak napisał, "jesteśmy to winni ofiarom obozu w Gusen". "Jesteśmy to winni ofiarom obozów koncentracyjnych, obozów śmierci i łagrów w całej Europie" - dodał. 

REKLAMA


mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej