"Wszystko powinno się dziać w granicach prawa". Marek Sawicki o wyborach prezydenckich
- Nie wiem, kto i w jakim trybie odwołał wybory, Państwowa Komisja Wyborcza nie może tego stwierdzić. Wybory zarządza marszałek Sejmu i PKW ma obowiązek je przeprowadzić, choć jak wiemy, większość parlamentarna część uprawnień jej zabrała - mówił w Polskim Radiu 24 poseł Marek Sawicki.
2020-05-08, 08:05
Posłuchaj
Głosowanie w wyborach prezydenckich w najbliższą niedzielę nie odbędzie się. To efekt porozumienia liderów Zjednoczonej Prawicy. Kolejny termin wyborów zależy od decyzji Sądu Najwyższego, który miałby stwierdzić nieważność wyborów 10 maja.
Powiązany Artykuł

Fogiel: gdyby kandydatka PO miała lepsze sondaże, opozycja chciałaby wyborów w maju
Jak zauważył Marek Sawicki, ustalenie terminu wyborów oraz ich organizacja nie zależy od opozycji, a termin wyborów ustala marszałek Sejmu reprezentujący większość parlamentarną. - Wcześniej czy później trzeba się będzie z tego rozliczyć, są określone procedury w państwie i wszystko powinno się dziać w granicach prawa - podkreślał.
Zdaniem posła zmiana terminu wyborów wprowadza prawny chaos, nie wykorzystano natomiast wcześniej dostępnych mechanizmów, takich jak wprowadzenie stanu wyjątkowego, by przesunąć termin wyborów.
- Wczoraj Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, że mamy do czynienia z Polską w ruinie organizacyjnej. To, że wyborów nie da się przeprowadzić, było wiadomo już wtedy, kiedy wprowadzano ustawy dotyczące Kodeksu Wyborczego jak i PKW (…) Jeszcze dwa tygodnie temu Jacek Sasin mówił nam wszystkim, że wybory na pewno odbędą się 10 maja, a kto myśli inaczej, ten łamie konstytucję. Czy dzisiaj minister Sasin powie, że ci, którzy ogłosili, że wyborów nie będzie, złamali konstytucję? - pytał gość audycji.
REKLAMA
Powiązany Artykuł

PKW: nie będzie ciszy wyborczej, lokale wyborcze pozostaną zamknięte
Zgodnie z przyjętą w czwartek ustawą, która trafi teraz do prezydenta, w tegorocznych wyborach prezydenckich głosowanie odbędzie się wyłącznie korespondencyjnie - zarówno w pierwszej, jak i w ewentualnej drugiej turze.
Do ustawy zostaną jednak wprowadzone zmiany, co zapowiedział lider Porozumienia Jarosław Gowin. To efekt wspólnego oświadczenia prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i lidera Porozumienia, którzy zapowiedzieli w środę, że wybory nie odbędą się 10 maja, lecz w późniejszym terminie drogą korespondencyjną.
Więcej w zapisie audycji.
REKLAMA
***
Audycja: 24 Pytania - rozmowa poranka
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Goście: Marek Sawicki
Data emisji: 08.05.2020
REKLAMA
Godzina emisji: 07.15
PR24/PAP/IAR/ka
REKLAMA