"Elita prawnicza nie wie, jak oddać głos na kartce?" Kaleta o "starych" sędziach SN

- Jeśli sędziowie, elita prawnicza, nie wiedzą, jak oddać prawidłowo głos na kartce do głosowania, co oznacza zakreślenie konkretnego kandydata, to mamy poważny problem z sędziami Sądu Najwyższego - powiedział w programie "#Jedziemy" w TVP Info wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

2020-05-11, 09:09

"Elita prawnicza nie wie, jak oddać głos na kartce?" Kaleta o "starych" sędziach SN

Powiązany Artykuł

zaradkiewicz 1200 pap (1).jpg

Obrady Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego zostały w sobotę przerwane do wtorku do godz. 10. Zgromadzenie zostało zwołane w celu wyłonienia pięciu kandydatów, spośród których prezydent wybierze Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego na sześcioletnią kadencję.

– Pomimo trzykrotnego głosowania, sędziowie nie wyłonili członków komisji skrutacyjnej, która w tych wyborach ma przeliczać głosy. Dzisiaj odbyło się trzecie głosowanie, jednak żaden ze zgłoszonych kandydatów nie uzyskał wystarczającej liczby głosów. Pojawiły się też istotne wątpliwości i zastrzeżenia co do tego, w jaki sposób komisja powołana do liczenia głosów nad powołaniem komisji skrutacyjnej te głosy przeliczała – przekazywał pełniący obowiązki Pierwszego Prezesa SN sędzia Kamil Zaradkiewicz po konsultacjach z prezesami izb SN.

Kpiny z procedury

Pojawiły się też nagrania z sobotnich obrad, gdzie niektórzy "starzy" sędziowie próbowali kpić z procedury wyboru kandydatów. Jedna z sędzi nie wiedziała, jak należy oddać głos na kartce.

W TVP Info zachowanie niektórych sędziów SN komentował wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

REKLAMA

– Jeśli sędziowie, elita prawnicza, nie wiedzą, jak oddać prawidłowo głos na kartce do głosowania, co oznacza zakreślenie konkretnego kandydata, to mamy poważny problem z sędziami SN - oznajmił.

Dodał, że ustawa o SN "bardzo precyzyjnie reguluje kwestie tego zgromadzenia".

– Mamy do czynienia z niebezpiecznym precedensem, gdzie grupa starych sędziów udając, że rzekomo nie ma takich przepisów, proponuje swój własny, nieznanej treści regulamin. Po to, by wbrew ustawie wykluczyć z możliwości kandydowania nowych sędziów. Mamy do czynienia ze zwykłą obstrukcją – ocenił.

Ignorowanie przepisów

Oznajmił, że procedura przeciąga się, bo sędziowie ignorują przepisy ustawy o SN.

REKLAMA

– Każdy sędzia powinien wskazać sędziego, który według niego powinien być prezesem, potem podliczyć głosy i pierwsza piątka trafia na biuro prezydenta; to jest cała procedura i tak to powinno wyglądać – wyjaśnił.

Powiązany Artykuł

Sąd najwyższy shutt-1200.jpg

– Konstytucja i ustawy do kosza, ale sędziowie swoją uchwałą zdecydują, jak wybiorą prezesa SN – to byłby kolejny przejaw anarchii, do czego, mam nadzieję, Kamil Zaradkiewicz nie doprowadzi, jako p.o. I Prezesa SN – mówił Kaleta.

Z końcem kwietnia skończyła się kadencja prezes Małgorzaty Gersdorf. Przed zakończeniem tej kadencji dwukrotnie był ustalany termin Zgromadzenia Ogólnego, ale z powodu pandemii obydwa terminy zostały odwołane.

Od 1 maja obowiązki Pierwszego Prezesa SN pełni sędzia Kamil Zaradkiewicz, wskazany na to stanowisko przez prezydenta Andrzeja Dudę. Zadaniem pełniącego obowiązki prezesa jest przeprowadzenie wyborów w Sądzie Najwyższym, czyli zwołanie Zgromadzenia Ogólnego.

REKLAMA

tvp.info/pkur

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej