Szef MEN: za kilka dni premier poinformuje, kiedy i w jakiej formule uczniowie wrócą do szkół
W poniedziałek na konferencji prasowej minister edukacji Dariusz Piontkowski przyznał, że we wszystkich szkołach dla młodzieży w Polsce funkcjonuje nauczanie na odległość.
2020-05-11, 11:21
Powiązany Artykuł
![Jedynka Dariusz Piontkowski 1200.jpg](https://static.prsa.pl/images/c0afed0f-f65a-49e5-b46b-810ef55be210.jpg)
Szef MEN: otwarcie szkół zależy od opinii ministra zdrowia
Dariusz Piontkowski był pytany na poniedziałkowej konferencji prasowej, o to kiedy uczniowie wrócą do szkół. "O tym w jakiej formule i kiedy uczniowie będą wracali do szkół premier Mateusz Morawiecki będzie informował za kilka dni, wtedy przekażemy więcej szczegółów" - odpowiedział minister.
- Z informacji, które mamy, to przytłaczająca większość uczniów korzysta z kształcenia na odległość i z tej formy elektronicznej. Zdajemy sobie jednak sprawę, że nie wszyscy uczniowie mają dostęp do nowoczesnego sprzętu i do szybkiego internetu, stąd działania Ministerstwa Cyfryzacji, za które jeszcze raz dziękuję - zaznaczył Piontkowski.
I my - jak dodał - "przewidując taką sytuację wyraźnie wskazaliśmy, że nauczyciele mogą prowadzić także w inny sposób edukację na odległość". - Mogą to być na przykład drukowane pakiety przekazywane uczniom, czy dostępne w szkole raz na tydzień, czy dostarczane do domów. To już zależy od gminy. I z tego, co wiemy we wszystkich szkołach w Polsce, w szkołach dla młodzieży funkcjonuje nauczanie na odległość - powiedział minister edukacji.
"Dyrektorzy szkół w porozumieniu z organem prowadzącym mają prawo zamknąć placówkę"
Minister był pytany na konferencji prasowej w Warszawie, czy samorządy mogą decydować o tym, czy prowadzone przez nie szkoły będą w danym mieście otwierane czy też nie.
Polityk odpowiedział, że "zgodnie z rozporządzeniem sprzed kilku lat dyrektorzy szkół w porozumieniu z organem prowadzącym mają prawo zamknąć placówkę ze względów zdrowotnych, ze względów bezpieczeństwa". - Z tego przepisu skorzystały chociażby organy prowadzące, które nie chciały otwierać przedszkoli od 6 maja i podobnie będzie także ze szkołami - zaznaczył minister edukacji.
"Możliwe ocenianie i klasyfikowanie uczniów, którzy mieli problemy z dostępem do edukacji online"
Pytany podczas konferencji prasowej, w jakich szkołach najczęściej były zgłaszane problemy z dostępem do edukacji zdalnej oraz jak będzie przebiegało ocenianie i promocja uczniów z takimi problemami, Piontkowski przypomniał, że zgodnie z rozporządzeniami Ministerstwa Edukacji Narodowej taka klasyfikacja i ocenianie są możliwe.
REKLAMA
- Trzeba przypomnieć, że w przypadku chociażby maturzystów, ten okres kształcenia na odległość, to około miesiąca. A przecież ci uczniowie, przez wcześniejszą część roku, w sposób tradycyjny, klasyczny, uczestniczyli w zajęciach i nie było żadnych problemów, aby taką klasyfikację dokonać. I na podobnych zasadach będzie odbywała się klasyfikacja uczniów zarówno szkół podstawowych, jak i ponadgimnazjalnych i ponadpodstawowych – zapewnił.
Jak wyjaśnił, "tam nauczyciele na pewno będą brali pod uwagę dotychczasowe wyniki, osiągnięcia uczniów z tej klasycznej formuły nauczenia". - Ale oczywiście także mają prawo i z tego co wiem, korzystają, oceniają uczniów za ich aktywność, wykonywanie pracy w kształceniu na odległość. I na tej podstawie oczywiście będzie ostateczna klasyfikacja, wystawienie ocen końcowych - przyznał.
Odnosząc się do pytania o problemy szkół z techniczną stroną edukacji zdalnej, minister ocenił, że "nie było typu szkół, który by odbiegał od innych typów szkół funkcjonujących w Polsce". - A raczej ten brak dostępu do sprzętu wynikał z warunków materialnych na poszczególnych terenach. I od tego był uzależniony bardziej. Zamożność rodziny w bardzo mocnym stopniu wpływała na dostępność do nowoczesnego sprzętu, możliwość kształcenia online – dodał.
Od 6 maja przedszkola, oddziały przedszkolne w szkołach i inne formy wychowania przedszkolnego oraz żłobki mogą być otwarte. Decyzje w tej sprawie podejmują organy prowadzące. Muszą przy tym stosować się do wytycznych Ministra Zdrowia oraz GIS.
dn
REKLAMA
REKLAMA