Hołownia o przekopie Mierzei Wiślanej: absurd pod każdym względem
- Realizowany w tej chwili, dzięki uporowi i bezmyślności rządu PiS, przekop Mierzei Wiślanej to absurd pod każdym względem – stwierdził w niedzielę w Skowronkach niezależny kandydat na urząd prezydenta Szymon Hołownia, który odwiedził miejsce budowy kanału żeglugowego.
2020-06-14, 15:41
Posłuchaj
Zdaniem Szymona Hołowni dwa miliardy złotych, które - jak mówił podczas konferencji prasowej - wydano dotąd na budowę kanału przez Mierzeję Wiślaną "poszły w muł".
- Te dwa miliardy to jest dziesięć rocznych budżetów miasta Elbląg. To zatrudnienie dla 1600 pielęgniarek na 25 lat. Jeżeli rzeczywiście chce się tworzyć miejsca pracy, możliwości rozwoju gospodarczego, to trzeba było - zamiast robić te faraońskie idiotyzmy – dofinansować samorząd. Przekazać te pieniądze samorządowi, który doskonale by wiedział, jak rozwinąć potencjał tego miasta, jakim jest Elbląg, jak pielęgnować wartości przyrodnicze, jak rozbudowywać walory, które płynął z tego, że Elbląg jest tak naprawdę miastem polskiego pogranicza - mówił kandydat.
Powiązany Artykuł
![Hołownia PAP-1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/d1792773-7396-4237-b31e-8e77f8e12eb9.jpg)
Artur Wróblewski: projekt Szymona Hołowni nie przetrwa. Sam sobie zrobił krzywdę
Dodał, że pieniądze, które zostały już wydane na przekop, mogłyby również zostać przeznaczone na edukację, rozwój transportu i innowacyjnej gospodarki. Stwierdził też, że inwestycja ta nie była konsultowana z lokalnymi samorządami.
Bez znaczenia strategicznego
Hołownia podkreślił, że przekop Mierzei w żaden sposób nie zrealizuje celów, o których mówi rząd Prawa i Sprawiedliwości.
REKLAMA
- Realizowany w tej chwili, dzięki uporowi i bezmyślności rządu PiS, przekop Mierzei Wiślanej to absurd pod każdym względem. (...) Przecież wiadomo, że tutaj nie wpłynie żadna jednostka Marynarki Wojennej. Pomijam, ile jednostek ma dzisiaj Marynarka Wojenna, dzięki trosce zwierzchnika sił zbrojnych Andrzeja Dudy oraz ministrów Macierewicza i Błaszczaka. Gdzie oni będą tutaj manewrować? Na akwenie, który jest nieoperacyjny? Ten akwen jest zamulony i nie ma dzisiaj znaczenia strategicznego, o którym opowiada nam rząd – ocenił kandydat.
Powiązany Artykuł
![moj rezydent mid-20610229 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/e9edea57-a843-48f0-b33c-4e1bfdf64861.jpg)
Nowy sondaż prezydencki. Andrzej Duda utrzymuje przewagę
Zalane gniazda i pisklęta
Przekonywał też, że budowa kanału wpłynie negatywnie na środowisko naturalne tego obszaru.
- Nie trzeba chyba tłumaczyć, że to ostoja ptaków. Są tu również tarliska ryb. Zostaną one zniszczone poprzez to, że zmieni się struktura zarybienia w tym akwenie. Statki, które będą na niego wpływały, będą hałasowały, płoszyły i niszczyły tarliska oraz miejsca gniazdowania ptaków. Będą powodowały to, że zalewane będą gniazda i topić się będą pisklęta. Ale dla naszych władców nie ma to kompletnie żadnego znaczenia. Oni są w stanie realizować swoje cele po trupach – powiedział.
Beton zamiast przyrody
Przypomniał, że wśród osób, które głosowały za przyjęciem specustawy dotyczącej kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną byli Rafał Trzaskowski oraz Władysław Kosiniak Kamysz.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
![Twitter Mierzeja Wiślana przekop 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/0e972d0e-4ef3-4514-af4f-2da895d73b41.jpg)
"Szukanie dziury w całym". Prof. Jabłoński o kwestionowaniu przekopu Mierzei Wiślanej
- Mam nadzieję, że Rafał Trzaskowski, który dzisiaj twierdzi, że nie jest już zwolennikiem tego przekopu, oraz Władysław Kosiniak-Kamysz, który zdania w tej sprawie nie zmienił i nadal jest zwolennikiem budowy kanału, przyjadą tutaj kiedyś i porównają sobie zdjęcia tego miejsca sprzed tego, co się tutaj wydarzyło z tym, co będzie się tutaj znajdować - powiedział.
- Mieliśmy tutaj drzewa, wodę, las, piasek, wspaniałą wydmę ciągnącą się aż do samego Gdańska. Teraz będziemy mieli beton. To jest właśnie myślenie tego rządu - jak za Gierka, jak za Gomułki. Wielkie rzeczy z betonu, stali, metalu. Wielkie narodowe inwestycje, a żyjemy w państwie, w którym brakuje kilkuset tysięcy zł na funkcjonowanie telefonu zaufania dla dzieci i młodzieży. Nie rozumiem, jak można było dopuścić do sytuacji, w której Polska będzie mniej zielona, mniej solidarna, mniej samorządna, a w istocie mniej demokratyczna - ocenił kandydat.
fc
REKLAMA