"Mówił, ale niewiele spełnił". Polityk Lewicy o obietnicach Trzaskowskiego ws. LGBT
2020-06-16, 14:15
Wielki kłopot z realizacją obietnic ma Rafał Trzaskowski. Prezydent Warszawy przed wyborami złożył ich mnóstwo, w tym także środowiskom LGBT. - Na razie zrobił jednak wiele hałasu, a niewiele spełnił - przyznał w wypowiedzi dla tvp.info Maciej Gdula z Lewicy. Okazuje się, że polityk PO dotąd wywiązał się tylko z jednego i pół z 12 wyborczych zapewnień.
O tym, że Rafał Trzaskowski ma problem z wywiązywaniem się z wyborczych deklaracji, przypomnieli pod koniec maja politycy PiS. Wyliczyli, że kandydat PO na prezydenta nie dotrzymał 72 z 77 obietnic, jakie złożył podczas kampanii przed wyborami samorządowymi w 2018 r.
Powiązany Artykuł
"Nie dotrzymał 72 z 77 złożonych w kampanii obietnic". Patryk Jaki o Rafale Trzaskowskim
"Zrobił wiele hałasu"
Do tego doszło także kolejnych 12 obietnic, które wiceprzewodniczący PO złożył, podpisując na początku 2019 r. deklarację LGBT. Okazuje się, że i z ich realizacją jest krucho. Dotychczas Rafał Trzaskowski zrealizował półtora: jako pierwszy prezydent stolicy stanął na czele tęczowego pochodu i objął swoim patronatem Paradę Równości, podczas której doszło do wielu incydentów, w tym związanych z obrazą uczuć religijnych, a także wprowadził do warszawskich szkół zajęcia antydyskryminacyjne. Ponieważ nie odbywają się one we wszystkich placówkach, postulat ten został spełniony właśnie w połowie.
Opieszałość w wywiązywaniu się z obietnic danych środowiskom LGBT jest już przedmiotem krytyki ze strony Lewicy.
- Historia Deklaracji LGBT+ pokazuje, że na razie Rafał Trzaskowski zrobił wiele hałasu, a niewiele spełnił. Z jego wypowiedzi można też odnieść wrażenie, że maksimum tego, co jest w stanie podpisać, to związki partnerskie, a nie równość małżeńska - przyznał w wypowiedzi dla portalu tvp.info Maciej Gdula, poseł Lewicy.
- Jacek Ozdoba: Polska jest wzorem tolerancyjnego kraju. Nie burzcie tego
- "Telewizja TVN przysłużyła się Andrzejowi Dudzie". Ekspert o zamieszaniu wokół LGBT
Parlamentarzysta podkreślił też, że nie widzi ze strony prezydenta Warszawy reakcji i działań wtedy, gdy społeczność LGBT jest atakowana. - Ocenił, że zabieranie głosu może mu zaszkodzić w kampanii, więc sprawę lepiej przemilczeć - stwierdził Maciej Gdula.
Powiązany Artykuł
"Kunktatorstwo". Socjolog o stanowisku Trzaskowskiego ws. postulatów LGBT
Zawarte postulaty
W deklaracji LGBT znalazło się 12 punktów. Wśród nich są m.in. reaktywacja hostelu interwencyjnego dla osób LGBT+, stworzenie centrum społecznościowego LGBT+, wprowadzenie do stołecznych szkół "latarników", rozpoczęcie tzw. edukacji antydyskryminacyjnej i seksualnej w każdej szkole, wsparcie klubów sportowych skupiających osoby LGBT+, podpisanie i wdrożenie Karty Różnorodności w Urzędzie i jednostkach miasta, współpraca z pracodawcami przyjaznymi dla osób LGBT+, powołanie pełnomocnika prezydenta Warszawy ds. społeczności LGBT+.
Podczas podpisywania deklaracji LGBT Rafał Trzaskowski podkreślał, że zawarte w niej postulaty spełni do końca bieżącej kadencji samorządowej. Ta upływa jesienią 2023 r.
tvp.info/bb