Premier: przede wszystkim chcemy umacniać obecność NATO na wschodniej flance
- Chciałbym, aby zarówno wojska amerykańskie w Niemczech, jak i wojska amerykańskie w Polsce umacniały swoją obecność - powiedział w środę premier Mateusz Morawiecki.
2020-06-17, 13:48
Szef rządu był pytany na briefingu prasowym, jakie nadzieje pokłada w możliwej wizycie prezydenta Andrzeja Dudy w Waszyngtonie, a także w potwierdzeniu przez prezydenta Donalda Trumpa, że USA zredukują liczbę wojskowych stacjonujących w Niemczech do 25 tys.
Na początku czerwca o takich planach Białego Domu informował dziennik "Wall Street Journal". Według agencji Reutera część z wycofywanych z Niemiec żołnierzy ma zostać skierowana do Polski i do innych krajów sojuszniczych, a część wrócić do Stanów Zjednoczonych.
Powiązany Artykuł
Media: Amerykanie wycofają z Niemiec tysiące żołnierzy, część z nich trafi do Polski
- Co do relokacji wojsk z pewnego obszaru NATO do innego obszaru NATO, żadne decyzje nie zapadły; na razie są decyzje amerykańskie, które też nie zostały zoperacjonalizowane. My przede wszystkim życzylibyśmy sobie, żeby w najbliższym czasie dalej umacniać obecność NATO na wschodniej flance - powiedział Morawiecki.
REKLAMA
Dodał, że dziś zagrożenie dla Europy widzi głównie na Wschodzie i na Południu. - A więc flanka wschodnia i flanka południowa NATO powinny być wzmocnione - dodał.
5 tys. żołnierzy USA w Polsce
Premier powiedział, że najbardziej życzyłby sobie, by "przesunięcie wojsk USA" potraktować "jako nową obecność militarną w Polsce". - Chciałbym, aby zarówno wojska amerykańskie w Niemczech, jak i wojska amerykańskie w Polsce umacniały swoją obecność; wojska NATO w szczególności - powiedział premier.
Zaznaczył, że pięć lat temu w Polsce było około 500 amerykańskich żołnierzy, a dzisiaj jest ich 5 tys. - Stawiamy na bezpieczeństwo. Prezydent Andrzej Duda stawia przede wszystkim na bezpieczeństwo. I to bezpieczeństwo - wobec tego, co dzieje się na Wschodzie, nie ma co ukrywać - zostało umocnione - powiedział szef rządu.
Jak dodał, dzięki działalności prezydenta to bezpieczeństwo "wzmocniło się w sposób bezprecedensowy". - To zarówno nowe oddziały wojsk NATO, które gwarantują bezpieczeństwo, jak i nowe rodzaje sił zbrojnych - powiedział premier.
REKLAMA
Dodał, że prezydent Duda odniósł też "wspaniały sukces dotyczący zniesienia wiz dla Polaków jadących do Stanów Zjednoczonych". - Nikt przez 30 lat nie potrafił tego zrobić. Pan prezydent Andrzej Duda jesienią zeszłego roku dopiął tego, o co się starał podczas swoich poprzednich kilku rozmów (z prezydentem USA - red.) i dziś nie ma już wiz dla Polaków - powiedział Morawiecki.
dn
REKLAMA