"Reakcja służb państwowych była właściwa". Premier po sztabie kryzysowym w Rzeszowie
- Trzeba było szybko reagować i reakcja służb państwowych była właściwa - tak o działaniach służb w woj. podkarpackim mówił po posiedzeniu Wojewódzkiego Sztabu Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie w piątek premier Mateusz Morawiecki.
2020-06-25, 17:56
- Takie dramaty, jakie tutaj mają miejsce, wymagają szybkiej akcji służb państwowych i dziękuję pani wojewodzie, że takie akcje natychmiastowe zostały wykonane - dodał.
Szef rządu poinformował, że z rezerwy celowej z budżetu zostało przyznanych 79 zasiłków celowych dla rodzin, które poniosły straty. Zaznaczył, że obecnie trwa szacowanie szkód w regionie.
"Staramy się, żeby państwo polskie działało"
Powiązany Artykuł
"Musimy przeanalizować technologie". Premier o budowie elektrowni atomowej w Polsce
Dewizą naszego rządu jest to, żeby człowiek nie został pozostawiony sam sobie - powiedział także premier Mateusz Morawiecki po posiedzeniu sztabu zarządzania kryzysowego i podziękował też prezydentowi Andrzejowi Dudzie za troskę o mieszkańców Podkarpacia.
REKLAMA
Posłuchaj
Posłuchaj
Szef rządu dziękował wojewodzie podkarpackiej Ewie Leniart, a także policji, wojsku, Wojskom Obrony Terytorialnej, Państwowej Straży Pożarnej oraz druhom i druhnom ochotniczych straży pożarnych za ich pracę w związku z podtopieniami na Podkarpaciu.
Czytaj także:
- Staramy się, żeby państwo polskie działało i po tym można poznać skuteczność działania państwa, a nie po reakcjach, takich jak 10 lat temu podczas powodzi, kiedy ówczesny p.o. prezydenta pan Komorowski mówił, że woda ma to do siebie, że wzbiera, że spływa do rzek, a potem do Bałtyku, a ludzie byli pozostawiani sami sobie - mówił Morawiecki.
REKLAMA
Podkreślił, że dewizą jego rządu jest to, żeby człowiek nie został pozostawiony sam sobie. - Dziękuję bardzo panu prezydentowi Andrzejowi Dudzie, że troszczy się, że codziennie dzwoni, pyta o stan zabezpieczeń, o stan działania naszych służb i o to, czy ludzie mają wsparcie odpowiednich służb państwa - dodał.
Sytuacja kryzysowa
Posiedzenie sztabu zarządzania kryzysowego zwołano w związku z sytuacją hydrologiczną w woj. podkarpackim. Na podkarpackim odcinku Sanu przemieszcza się fala wezbraniowa, ale sytuacja powoli się stabilizuje; na większości wodowskazów widać spadek wód. Czoło fali kulminacyjnej zbliża się do ujścia Wisły, i wkrótce powinno opuścić województwo.
Prognozy pogody zapowiadają jednak burze z gradem. W związku z tym na stronie WCZK w Rzeszowie zamieszczono ostrzeżenie, że na tych obszarach, gdzie będą intensywne opady na mniejszych rzekach i zlewniach zurbanizowanych mogą wystąpić gwałtowne wzrosty poziomu wody i podtopienia. Możliwe także lokalne przekroczenia stanów ostrzegawczych i alarmowych.
W dalszym ciągu obowiązują na Podkarpaciu ogłoszone we wtorek dla części regionu przez wojewodę podkarpackiego Ewę Leniart alarmy i pogotowia przeciwpowodziowe.
Powiązany Artykuł
Premier wprowadził w Polsce II stopień alarmowy CRP. Zobacz, co to oznacza
Alarm powodziowy wprowadzono dla powiatów: bieszczadzkiego, leskiego, sanockiego, brzozowskiego, jarosławskiego, przemyskiego, przeworskiego, leżajskiego, niżańskiego i stalowowolskiego oraz dla miasta Przemyśla i gminy Gorzyce z powiatu tarnobrzeskiego oraz gminy Dynów i miasta Dynowa powiatu rzeszowskiego.
REKLAMA
Natomiast pogotowie przeciwpowodziowe zostało ogłoszone dla powiatów lubaczowskiego, krośnieńskiego, jasielskiegodębickiego, strzyżowskiego, ropczycko – sędziszowskiego, łańcuckiego, mieleckiego, kolbuszowskiego oraz pozostałych gmin powiatu rzeszowskiego i tarnobrzeskiego oraz samego Tarnobrzega i Krosna.
pkr
REKLAMA