Trzaskowski na Marszu Niepodległości? Bąkiewicz: jak będzie stawiał Polskę na pierwszym miejscu

Trzaskowski był w czwartek gościem programu TVN24 "Kropka nad i", która tym razem odbyła się w formule także pytań od widzów. Jedno z pytań dotyczyło Marszu Niepodległości.

Powiązany Artykuł

Andrzej Duda wygrywa II turę. Jest nowy sondaż

Na pytanie, czy jako głowa państwa poszedłby na Marsz Niepodległości, czy na Marsz Równości, odparł, że "pójdzie na Marsz Niepodległości w momencie, kiedy będzie absolutna gwarancja, że będzie to marsz, który nie będzie wykorzystywany politycznie".

• Trwa rywalizacja o głosy przed II turą. Sprawdziliśmy, kto ma większe szanse pozyskać wyborców Konfederacji
• "Wszyscy zgadzają się ze sobą, a będzie nadal tak jak jest". Fogiel o spotkaniu Trzaskowskiego z Hołownią
• "Były premier może zaszkodzić kandydatowi KO". Donald Tusk nie włączy się w kampanię Trzaskowskiego

- Jeżeli chodzi o Marsz Równości, zna pani moje stanowisko w tej sprawie - zwrócił się Trzaskowski do prowadzącej program Moniki Olejnik. - Uważam, że prezydent powinien dawać patronaty, walczyć o to, by było bezpiecznie; sam powinien stać ponad wszelkim sporem politycznym - dodał.

Reakcja organizatorów Marszu Niepodległości

Na deklarację Rafała Trzaskowskiego odpowiedział Robert Bąkiewicz, prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości.

"Od początku powtarzam, że Marsz Niepodległości jest wydarzeniem dla wszystkich patriotów. Jak już pan Trzaskowski będzie stawiał Polskę na pierwszym miejscu, a nie Niemcy to serdecznie zapraszam" - napisał na Twitterze. 

"Nie, no błagam. Przecież przed chwilą chciał Marsz delegalizować:)))) Powiedzieć o nim farbowany lis, to nic nie powiedzieć. Btw. Wyobrażacie sobie Rafała Trzaskowskiego, skandującego Nie czerwona, nie tęczowa, tylko Polska narodowa? Cudo!" - skomentowała z kolei Anna Sierakowska, posłanka PiS.

kad, PAP, wpolityce.pl