"Nikt nie chce palić polskich lasów". Michał Woś o zarzutach Greenpeace
Minister środowiska Michał Woś zapewnia, że ani jedno drzewo nie zostanie wycięte na podstawie zmian wprowadzanych do ustawy o odnawialnych źródłach energii. Minister odniósł się w Programie 1 Polskiego Radia do zorganizowanego wczoraj przed Sejmem protestu przeciwko tej nowelizacji. Protest zorganizowały organizacje ekologiczne, w tym Greenpeace.
2020-07-16, 09:55
Powiązany Artykuł
Lasy Państwowe przygotowują się do zmian klimatycznych. Miliony złotych na ochronę i inwestycje
- Polskie elektrownie importują 2,5 mln ton biomasy. Od kogo? Od Niemców, Czechów, Austriaków... Nagle się okazało, że kiedy my zmieniamy przepisy, żeby zmniejszyć ten import i ewentualne przekazać to, co zalega w polskich lasach i co stwarza niebezpieczeństwo pożarowe, od razu narzuca się narrację, że rząd i Ministerstwo Środowiska chcą palić polskie lasy. To jest bzdura, nikt nie chce palić polskich lasów - mówił minister.
Czytaj także:
- "Lasy to zielone płuca". W Światowy Dzień Ziemi prezydent zasadził drzewa
- Zmiany klimatyczne. Prof. Szymon Malinowski: ludzie gwałtownie zmienili trend
Posłuchaj
Minister środowiska o proteście w obronie lasów (IAR) 0:29
Dodaj do playlisty
Minister powiedział, że w nowelizowanej ustawie o odnawialnych źródłach energii znajdzie się definicja drewna energetycznego. Podkreślił, że taki rodzaj drewna nie obejmuje pełnowartościowych kłód, a jedynie biomasę.
pb
REKLAMA
REKLAMA