Zatrzymanie "nie za poglądy, tylko za bandycki atak". Komentarze po awanturze na Krakowskim Przedmieściu

"Dwa miesiące więzienia dla Margot. Za poglądy. Za własne zdanie. Za niezależność. Za prawo do bycia sobą" - komentował Włodzimierz Czarzasty po proteście aktywistów LGBT przeciwko decyzji sądu o tymczasowym aresztowaniu Michała Sz., który odbył się w Warszawie. Odpowiedzieli mu na Twitterze dziennikarze i politycy.

2020-08-08, 00:01

Zatrzymanie "nie za poglądy, tylko za bandycki atak". Komentarze po awanturze na Krakowskim Przedmieściu

W piątek po południu przed warszawską siedzibą Kampanii Przeciw Homofobii odbył się protest przeciwko decyzji sądu o dwumiesięcznym areszcie dla aktywistki LGBT Małgorzaty Sz. (formalnie Michała Sz.). Chodzi o uszkodzenie w czerwcu furgonetki z hasłami anty LGBT.

Powiązany Artykuł

20807276lgbt1200.jpg
Awantura na Krakowskim Przedmieściu. Aktywiści LGBT próbowali zablokować wykonanie postanowienia sądu

"Dwa miesiące więzienia dla Margot. Za poglądy. Za własne zdanie. Za niezależność. Za prawo do bycia sobą. To może dotknąć Twoją córkę lub syna. Dlaczego to zrobiono? Za awans? Za podwyżkę? Za dobre słowo zwierzchnika? Posłanki Lewicy i inni uczciwi ludzie interweniują. Po to są" - napisał na Twitterze Włodzimierz Czarzasty (Lewica).

Odpowiadając wicemarszałkowi Sejmu publicysta Łukasz Warzecha wskazał, że Michała Sz. zatrzymano "nie za poglądy, tylko za bandycki atak na mienie i człowieka". "Robienie bohatera z chłopaczka, który bije innych za to, że mają swoje poglądy" - dodał.

REKLAMA

"Napiszę w Twoim stylu (urażonych z góry przepraszam): Włodek. Ku***a. Za poglądy, za własne zdanie, za niezależność i za prawo do bycia sobą to ten/ta Margot naj***ł/a gostka z antyaborcyjnego busa. Uliczna żuleria i bandytka. Kumasz?" - napisał poseł Zjednoczonej Prawicy Kamil Bortniczuk.

"Za chamstwo. Za pobicie człowieka. Za plucie na wartości wyznawane przez większość społeczeństwa. Za absolutne olewanie organów ścigania" - komentował z kolei tweeta Włodzimierza Czarzastego Jan Strzeżek z Porozumienia.

Jak ocenił Marcin Makowski ("Do Rzeczy"), "niszczenie mienia, przebijanie opon, atak fizyczny na człowieka, który powoduje u niego obrażenia fizycznie - to raczej radykalna definicja »własnych poglądów«".

"Nie widzę żadnej prawnej przesłanki dla tego środka zapobiegawczego" - napisał z kolei na Twitterze adwokat i b. poseł Ryszard Kalisz. 

REKLAMA

ms, wpolityce.pl, PAP, Twitter

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej