Awaria "Czajki". We wtorek wojsko zacznie prace nad budową mostu pontonowego

2020-09-07, 17:10

Awaria "Czajki". We wtorek wojsko zacznie prace nad budową mostu pontonowego
Awaria "Czajki" - przygotowania do budowy mostu pontonowego. Foto: Piotr Molecki/East News

Z powodu awarii w warszawskiej oczyszczalni, ścieki od ponad tygodnia są zrzucane do Wisły. Wojsko szykuje się do budowy mostu pontonowego. Na tymczasowej przeprawie będzie umieszczony alternatywny rurociąg, którym ścieki zostaną przepompowane do "Czajki".

Jak mówił podpułkownik Piotr Kranz, dowódca batalionu pontonowego w drugim inowrocławskim pułku inżynieryjnym, żołnierze we wtorek będą zwozić elementy mostu. Zaznaczył, że miejsce, w którym będą łączone - pod mostem północnym - już jest przygotowane i utwardzone.

- Od godzin porannych planujemy przerzut sprzętu, przygotowanie się do urządzenia przeprawy i na to chcemy poświęcić dzień jutrzejszy. W kolejnych dniach będziemy urządzać przeprawę mostową zgodnie z planem. Jutro planujemy przerzut elementów w rejon wykonania zadania, następnie połączenie w odcinki i w następnym dniu planujemy już łączenie konstrukcji mostu pontonowego - mówił. Przeprawa ma być gotowa w czwartek.

Powiązany Artykuł

EN_01443681_0044-1200.jpg
Zieloni blokują Warszawę, ale nie z powodu "Czajki". Wiceminister pyta o motywacje i źródła finansowania

Posłuchaj

Wojsko przygotowuje się do budowy mostu pontonowego. Relacja Anety Pawłowska-Krać (IAR) 0:38
+
Dodaj do playlisty

Specjalna komisja

Tymczasem prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski powołał komisję do spraw zbadania obu awarii kolektorów pod dnem Wisły - tegorocznej i ubiegłorocznej. Jak mówiła rzecznik stołecznego ratusza Karolina Gałecka, komisja będzie składać się z ekspertów, ma ustalić między innymi czy pierwsza awaria miała wpływ na drugą.

- W skład tej komisji będzie wchodził profesor Stanisław Rybicki z Politechniki Krakowskiej, który jest w trakcie wybierania ekspertów i ustalania składu zespołu, który będzie badał przyczyny awarii. Chcemy przede wszystkim dać więcej czasu ekspertom, którzy będą badać w ramach tej komisji sprawę zarówno pierwszej, jak i drugiej awarii - mówiła Karolina Gałecka.

Koszty pracy komisji jeszcze nie są znane. Rurociąg na moście pontonowym ma zacząć działać w ciągu czterech tygodni i pracować do końca listopada. Równolegle miasto pracuje nad budową jeszcze jednego kolektora - 10 metrów pod dnem Wisły, który po rozebraniu mostu pontonowego przejmie przesyłanie ścieków do oczyszczalni "Czajka".

Czytaj także:

Śledztwa prokuratury

Obie awarie układu przesyłowego pod dnem Wisły - tegoroczna i ubiegłoroczna - są przedmiotem prokuratorskich śledztw.

Do awarii systemu przesyłającego ścieki do oczyszczalni "Czajka" doszło w sobotę, 29 sierpnia. Od początku awarii do Wisły zrzucono ponad 2 miliardy 640 milionów litrów nieczystości. Tak wynika z danych ze strony internetowej www.ruchtrzaskowskiego.pl, na której znajduje się licznik litrów ścieków, które trafiają wprost do rzeki.

Prokuratura Regionalna w Warszawie wszczęła w tej sprawie śledztwo. Dotyczy ono niedopełnienia obowiązków służbowych przez funkcjonariuszy publicznych, zobowiązanych do prawidłowego nadzoru nad odbiorem ścieków oraz sprowadzenia, w związku z eksploatacją instalacji działającej w ramach oczyszczalni "Czajka", niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób i mienia w wielkich rozmiarach.

Chodzi o niebezpieczeństwo w postaci zagrożenia epidemiologicznego i spowodowania zniszczenia w świecie roślinnym lub zwierzęcym. Śledztwo wszczęto na podstawie doniesień medialnych.

Marek Gróbarczyk: niedopełnienie obowiązków przez prezydenta Warszawy

Zawiadomienie do prokuratury w sprawie awarii rurociągu odprowadzającego ścieki do oczyszczalni "Czajka" w Warszawie skierował również minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk. Ma ona ustalić powody uszkodzenia rurociągu, a także kto i z jakiego powodu zawinił.

Minister dodał, że wniosek jest związany z niedopełnieniem obowiązków przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Powiedział też, że w maju warszawski ratusz zapewniał jego resort, że instalacja doprowadzająca ścieki do oczyszczalni "Czajka" jest bezpieczna i może być wykorzystywana do realizacji odprowadzenia ścieków. Minister dodał, że władze stolicy utrudniały ministerstwu kontrolę instalacji.

To kolejna awaria "Czajki". Pod koniec sierpnia ubiegłego roku doszło do awarii tego samego kolektora. MPWiK również zdecydowało wówczas, by zrzucać nieczystości do Wisły. Do rzeki trafiało 3 tysiące litrów ścieków na sekundę.

Zobacz także:

***

Poprzednia awaria układu przesyłowego doprowadzającego ścieki do oczyszczalni "Czajka" miała miejsce rok temu (opr. Maciej Zieliński, Małgorzata Latos/PAP)Poprzednia awaria układu przesyłowego doprowadzającego ścieki do oczyszczalni "Czajka" miała miejsce rok temu (opr. Maciej Zieliński, Małgorzata Latos/PAP)

ms

Polecane

Wróć do strony głównej