"Biegł ostrzec rodziców przed niemiecką obławą". Szczątki małego bohatera odnalezione po 77 latach
Pracownicy Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN, którzy prowadzili prace w miejscowości Leńce (Podlaskie), odnaleźli ciało Romualda Lenczewskiego. Chłopiec został zastrzelony przez niemieckich żołnierzy.
2020-09-14, 18:19
Tragedia wydarzyła się w październiku 1943 roku. 7-letni Romek bawił się wraz z ciotecznym bratem w pobliżu domu. Gdy spostrzegli niemieckie ciężarówki, jeden z nich pobiegł do swojej matki, Jadwigi Modrzejowskiej, która ukryła znajdującą się w domu broń.
Z kolei Romuald Lenczewski pognał do pracujących w polu rodziców. Chciał ostrzec ich przed niemiecką obławą. "Został zastrzelony przez Niemców, gdy biegł w kierunku pola. Dającego oznaki życia chłopca Niemcy kazali zakopać w dole przygotowanym do przechowywania ziemniaków" - przekazał IPN.
Powiązany Artykuł
Szef IPN: odnaleziono kolejne szkielety na terenie dawnego więzienia Toledo w Warszawie
Symboliczna mogiła
Rodzice Romka, Maria i Karol Lenczewscy, ukrywali w swoim domu członków AK, w których wymierzona była obława. "Janusz Owsiński ps. »Dołęga« był adiutantem Komendanta Obwodu AK Białystok Powiat, zaś jego brat Andrzej ps. »Rola« pełnił funkcję szefa łączności alarmowej tego samego Obwodu" - czytamy.
REKLAMA
Niemcy przeprowadzili rewizję domu w Leńcach. Aresztowano Janusza Owsińskiego, a także wszystkich domowników, w tym dzieci. Żołnierz AK został rozstrzelany, z kolei Lenczewscy spędzili kilka miesięcy w więzieniu w Białymstoku.
Lata po wojnie brat zamordowanego 7-latka wykonał symboliczną mogiłę poświęconą Romkowi.
Symboliczna mogiła Romualda Lenczewskiego (źródło: IPN) ms, IPN, tvp.info
REKLAMA