"Trzymam kciuki, by okazało się, że jest osobą niewinną". Budka o sprawie Nowaka

- Mocno trzymam kciuki za to, by okazało się, że Sławomir Nowak jest osobą niewinną. Należy dążyć do tego, by sprawa znalazła finał przed niezawisłym sędzią i niezależnym sądem - oświadczył szef PO Borys Budka.

2020-09-15, 16:44

"Trzymam kciuki, by okazało się, że jest osobą niewinną". Budka o sprawie Nowaka

CBA poinformowało, że zabezpieczyło środki pieniężne pochodzące z przestępstw korupcyjnych popełnionych przez Sławomira N. Pieniądze były ukryte w dwóch specjalnie przygotowanych skrytkach. Funkcjonariusze zabezpieczyli gotówkę w kwocie 4,163 mln zł, w tym ponad 500 tys. euro, 470 tys. dolarów i 30 tys. zł.

Powiązany Artykuł

EN_sławomir_nowak1200.jpg
CBA zabezpieczyło ponad 4 miliony złotych w gotówce. Pochodzą z przestępstw korupcyjnych Nowaka


Budka, pytany przez dziennikarzy w Sejmie o sprawę N., oświadczył, że przede wszystkim "należy dążyć do tego, by znalazła finał przed niezawisłym sędzią i niezależnym sądem". - Dzisiaj w sprawach winy lub niewinności nadal, zgodnie z polską konstytucją, orzeka sąd, a nie rzecznik CBA. W tej sprawie czekam na decyzję sądu - stwierdził szef PO.

Oświadczył, że wierzy w polski wymiar sprawiedliwości. - Chcę, by ta sprawa jak najszybciej znalazła swój finał i bardzo chciałbym, aby w tej sprawie Sławomir Nowak okazał się niewinny. Mocno trzymam kciuki za to, by okazało się, że Sławomir Nowak jest osobą niewinną - podkreślił Budka.

Poręczenie Kidawy-Błońskiej

Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska była pytana, czy nie żałuje poręczenia, którego udzieliła Sławomirowi N. przed paroma miesiącami. - Dlatego poręczyłam, że uważałam, że Sławomir Nowak powinien jak najszybciej oczyścić się z tych zarzutów i nie widzę powodu, żeby nie mógł zrobić tego w sądzie, że musiał być zatrzymany. Skoro prokuratura posiada tyle dowodów, uważam, że mógł być w domu i udzielać odpowiedzi na pytania prokuratorów. A jaki będzie wyrok, jakie decyzje podejmie sąd, to już jest inna sprawa - powiedział Kidawa-Błońska.

REKLAMA

Czytaj także:

Były minister transportu Sławomir N. został w lipcu zatrzymany w związku z podejrzeniem korupcji, kierowania zorganizowaną grupą przestępczą i prania brudnych pieniędzy. Jak informowała wówczas prokuratura, zatrzymanie N. było efektem międzynarodowego śledztwa prowadzonego przez wspólny zespół prokuratorów z Polski i Ukrainy, a także funkcjonariuszy CBA oraz ukraińskiej służby antykorupcyjnej NABU.

We wtorek CBA poinformowało o kontynuacji śledztwa. Biuro podało, że zabezpieczono również inne składniki majątkowe, nabyte ze środków pochodzących z przestępstw korupcyjnych, w tym dwa mieszkania, których szacunkowa wartość wynosi ok. 2 mln zł oraz luksusowy samochód marki Land Rover. - W ocenie śledczych sprawa pozostaje rozwojowa. CBA kontynuuje czynności związane m.in. z ujawnianiem kolejnych wątków śledztwa oraz składników majątkowych osób, objętych postępowaniem - dodało CBA.

itom

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej