Winnicki: głosowanie ws. noweli o ochronie zwierząt pokazało, kto jest prawdziwą prawicą
- Głosowanie nad nowelą ustawy o ochronie zwierząt pokazało, kto jest prawdziwą prawicą w Polsce - ocenił poseł Robert Winnicki (Konfederacja). Przekonywał, że po tym głosowaniu prezes PiS Jarosław Kaczyński "skończył się jako lider prawicy w Polsce".
2020-09-18, 05:50
- W piątek przed godz. 1.00 Sejm uchwalił nowelę ustawy o ochronie zwierząt, która m.in. zakazuje hodowli zwierząt na futra i wprowadza ograniczenia uboju rytualnego
- Za jej przyjęciem głosowało 356 posłów, 75 było przeciw, a 18 wstrzymało się od głosu
- Konfederacja była jedyną frakcją parlamentarną, która głosowała w całości przeciw ustawie
Poseł Robert Winnicki (Konfederacja), komentując w rozmowie z dziennikarzami głosowanie nad ustawą o ochronie zwierząt, powiedział, że ustawa została przyjęta niezgodnie z procedurami.
- Zostanie to zakwestionowane na poziomie unijnym, po drugie złamano prawa polskich posłów, którzy nie mogli składać poprawek, te poprawki było arbitralnie ustalane przez marszałek Sejmu. To, co się dzisiaj działo w Sejmie, to była jedna wielka granda - ocenił Winnicki. - Dokonało się jedno wielkie łajdactwo wobec 350 tysięcy hodowców bydła mięsnego w Polsce, wobec dziesiątków tysięcy pracowników firm drobiarskich. Dzisiaj złamano poważną część polskiego rolnictwa - przekonywał.
Powiązany Artykuł
Posłowie za zmianami w ustawie o ochronie zwierząt. Projekt PiS przyjęty
"Eksport ulegnie załamaniu"
Skutkiem tej ustawy będzie to - jak mówił - że "eksport ulegnie załamaniu", co spowoduje "niepowetowane straty". - Dzisiaj kończy się Jarosław Kaczyński jako lider prawicy w Polsce - powiedział Winnicki. Wyraził nadzieję, że Konfederacja będzie mogła współpracować z kilkudziesięcioma posłami PiS, którzy nie poparli ustawy.
Politycy o przyjęciu ustawy o ochronie zwierząt:
- "Kończymy ze zbijaniem majątków na okrucieństwie". Lewica o ustawie o ochronie zwierząt
- Budka: będziemy rozmawiać z posłami, którzy nie poparli ustawy ws. ochrony zwierząt
- To głosowanie pokazało, kto jest prawdziwą prawicą - podkreślił Winnicki. - To głosowanie i ta cała afera, którą wywołał Jarosław Kaczyński, poważnie zaważy na przyszłości polskiej sceny politycznej i złamie jego bardzo zły monopol na polskiej prawicy - ocenił poseł.
Poseł Konfederacji nie spodziewa się jednak szybkich wyborów, ponieważ - jego zdaniem - "ta cała ekipa jest zbyt mocno przyspawana do stołków".
ks
REKLAMA
REKLAMA