"Pokaz niekompetencji i ignorancji". Wiceszef MSWiA o wystąpieniu Trzaskowskiego
- To, co zobaczyliśmy, to prawdziwy pokaz niekompetencji i ignorancji - ocenił wiceszef MSWiA i stołeczny radny PiS Błażej Poboży, odnosząc się do poniedziałkowej konferencji prasowej Rafała Trzaskowskiego ws. sytuacji epidemicznej i działań m.st. Warszawy w związku z pandemią koronawirusa.
2020-09-29, 07:33
W poniedziałek odbyło się posiedzenie sztabu kryzysowego ws. sytuacji epidemicznej i działań m.st. Warszawy w związku z pandemią koronawirusa. Po jego zakończeniu na konferencji prasowej prezydent miasta Rafał Trzaskowski przekazał, że - zgodnie z jego zarządzeniem - podobne sztaby będą odbywały się cyklicznie, dwa lub trzy razy w tygodniu.
Powiązany Artykuł
Ścieki znów płyną do Wisły. Awarii uległ system przesyłowy przy oczyszczalni "Czajka"
Trzaskowski w swoim wystąpieniu poinformował, że w ciągu ostatnich 14 dni w stolicy stwierdzono ponad tysiąc przypadków zakażenia koronawirusem, Dodał, że od 1 września w szkołach u 87 osób stwierdzono zakażenie COVID-19, a w 12 placówkach zawieszono zajęcia.
Prezydent stolicy podkreślił również, że to rząd podejmuje "wszystkie decyzje i ponosi odpowiedzialność za sytuację epidemiczną w kraju" oraz zaapelował o "jeszcze bliższą współpracę".
"Pokaz niekompetencji i ignorancji"
Wiceszef MSWiA i stołeczny radny PiS Błażej Poboży, odnosząc się do wystąpienia prezydenta Warszawy, zaznaczył, że kolejne wystąpienia Rafała Trzaskowskiego "wymagają coraz mocniejszych komentarzy".
- Trzaskowski: tymczasowy rurociąg to pierwszy krok. Realizacja docelowa w przyszłym roku
- Ekspert: rury do "Czajki" z nieodpowiednich materiałów. "To połączenie musiało puścić"
- To, co zobaczyliśmy dziś, to prawdziwy pokaz niekompetencji i ignorancji. Na specjalnej konferencji prasowej zamiast konkretów usłyszeliśmy zestaw ogólników i tradycyjne już utyskiwanie na rząd Prawa i Sprawiedliwości, który prezydent Warszawy oskarżył o brak współpracy - ocenił Błażej Poboży.
Dodał, że rząd "od wielu miesięcy - zarówno poprzez wojewodę, czyli swojego reprezentanta w terenie, jak i bezpośrednio ze strony właściwych ministrów przekazuje władzom Warszawy wytyczne lub bezpośrednie wsparcie np. w formie środków ochrony bezpośredniej".
REKLAMA
"Władze Warszawy nie wykazują żadnej własnej inicjatywy"
W ocenie Błażeja Pobożego, dla Rafała Trzaskowskiego wyzwaniem były "tak proste kwestie jak organizacja komunikacji miejskiej poprzez określenie i egzekwowanie maksymalnego limitu pasażerów w pojeździe, czy też skierowanie patroli straży miejskiej w miejsca dużych skupisk ludzi, gdy obowiązywały jeszcze restrykcyjne zakazy zgromadzeń".
- Władze Warszawy nie wykazują żadnej własnej inicjatywy. Oskarżam je o szczególną bierność zwłaszcza w tych obszarach, które bezpośrednio zależą od samorządu - powiedział Poboży.
Wiceszef MSWiA i stołeczny radny PiS podkreślił, że nie rozumie, dlaczego w godzinach szczytu nie zwiększono liczby kursów metra, tramwajów i autobusów.
"Miasto nie ma planu awaryjnego"
Poboży przywołał również odpowiedź prezydenta Warszawy na pytanie jednego z dziennikarzy o przygotowanie stołecznych szpitali do przyjmowania pacjentów z COVID-19.
- Trzaskowski, nie znając nowego trójstopniowego systemu organizacji szpitali, odesłał pacjentów do szpitala jednoimiennego, którego już przecież nie ma - powiedział.
Dodał, że zgodnie z nową strategią, główny ciężar przyjmowania pacjentów z koronawirusem spoczywa na szpitalach powiatowych.
Zwrócił również uwagę, że prezydent Warszawy nie poinformował o tym, czy miasto posiada plan awaryjny na wypadek, gdyby CSK MSWiA i szpitale zakaźne przy Wolskiej i Szaserów przepełniły się albo zostały wyłączone z systemu szpitali covidowych.
kad
REKLAMA
REKLAMA