Nocą GOPR szukało turystów. Ratownicy ostrzegają przed trudnymi warunkami w Beskidach

Deszczowo i zimno jest w niedzielę w Beskidach. Warunki na szlakach turystycznych radyklanie się pogorszyły – poinformowali ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR. W tych trudnych warunkach nocą poszukiwali oni trzech turystów. Finał był szczęśliwy.

2020-10-11, 18:05

Nocą GOPR szukało turystów. Ratownicy ostrzegają przed trudnymi warunkami w Beskidach
IMGW ostrzega przed gęstą mgłą. Foto: Michal Kruk Photo/ Shutterstock

Z relacji goprowców wynika, że trójka turystów – kobieta i dwóch mężczyzn, oddzieliła się od grupy idącej z Pilska do schroniska na Markowe Szczawiny. Ostatni kontakt z nimi nawiązano w sobotę ok. godz. 21. GOPR rozpoczęło poszukiwania. Na pomoc ruszyli także ratownicy słowackiej Hoskiej Zachrannej Sluzby.

Powiązany Artykuł

beskidy góry babia góra free Shutt 1200.jpg
"Życie uratował jej kask". Pracowity weekend beskidzkiej grupy GOPR



- Wyładowały się im baterie w telefonach i nie byli w stanie podać namiarów. W niedzielę rano, po nocy spędzonej w lesie, odnaleźli się. Cali i zdrowi zeszli do Przyborowa. Byli wychłodzeni – podali beskidzcy goprowcy.

Widoczność sięga maksymalnie 50 m.

W Beskidach jest deszczowo. Na Markowych Szczawinach i Hali Miziowej temperatura nie przekraczała w niedzielne południe 4 st. C. Widoczność sięga maksymalnie 50 m. Na szlakach jest bardzo ślisko i błotniście.

Czytaj także:

Turyści wybierając się na pieszą wycieczkę muszą mieć na nogach solidne buty. W plecaku należy znaleźć miejsce na nieprzemakalną, nieprzewiewną kurtkę. Należy zabrać ze sobą naładowany telefon komórkowy z aplikacją "Ratunek", niezbędną, jeśli trzeba będzie wezwać pomoc. Może ona uratować życie. Należy też pamiętać, że coraz szybciej zapada zmrok. Trzeba więc odpowiednio zaplanować wycieczkę.

GOPR w razie wypadku można wezwać pod bezpłatnym numerem telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300.

REKLAMA

dn

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej