"Robi wodę z mózgu młodym ludziom". Lisiewicz o zachowaniu Brauna na Marszu Niepodległości

W środę ulicami Warszawy przeszedł Marsz Niepodległości. Mimo że - zgodnie z zapowiedziami organizatorów - miał być zmotoryzowany - wielu uczestników brało w nim udział pieszo. Podczas Marszu doszło do zamieszek; policja informowała m.in., że na rondzie de Gaulle'a w stronę policjantów poleciały kamienie i race. Komenda Stołeczna Policji informowała, że zgromadzenie pieszych jest nielegalne.

• Ranny fotoreporter na Marszu Niepodległości. Wiceszef MSWiA: sytuacja zostanie dogłębnie wyjaśniona
• Ranni policjanci na Marszu Niepodległości. "Jeden ma pękniętą twarzoczaszkę i był operowany"

Powiązany Artykuł

"Kilkudziesięciu rannych policjantów, zatrzymania, zabezpieczona broń". KSP o zamieszkach w Warszawie

W wyniku starć wiele osób zostało poszkodowanych.

Piotr Lisiewicz zdiagnozował, że agresja uczestników pochodu związana była z nakładającymi się na siebie nastrojami począwszy od ataków na kościoły i pomniki, poprzez protesty proaborcyjne, podczas których dochodziło do dewastacji świątyń, ale również poprzez długotrwałą izolację związaną z epidemią koronawirusa.

- Na to wszystko nałożyła się pandemia, nałożyły się absurdalne i idiotyczne ideologie głoszone przez ludzi w rodzaju Grzegorza Brauna, że nie ma żadnej pandemii, które trafiły na podatny grunt - ocenił publicysta.

Zauważył przy tym, że zachowanie polityka Konfederacji jest "brakiem szacunku do ludzi, do których mówi". - Szkodzi młodym, ideowym ludziom, którzy idą z hasłami "Bóg, honor  i ojczyzna" (...) i stara się im zrobić wodę z mózgu - dodał.

Posłuchaj

Piotr Lisiewicz o Marszu Niepodległości i historii polskich ruchów anarchistowskich (Temat dnia/Gość PR24) 25:59

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Prowokacje Grzegorza Brauna

Lisiewicz zwrócił uwagę również na zachowanie Grzegorza Brauna, który wielokrotnie namawiał podczas marszu do niesubordynacji społecznej i niestosowania się do obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa. Pytany o to, skąd wzięła się zmiana zachowania na przestrzeni lat u wrocławskiego polityka znanego niegdyś ze zdecydowanie antyrosyjskich opinii ocenił, że "co się wydarzyło i jakie są tego przyczyny, tego nie wiemy".

- Widzimy jakie są objawy - w wielu krajach powstają fasadowe, prawicowe, prorosyjskie organizacje, na które są pieniądze. Jawne wywiady polityków Konfederacji dla Sputnika, to było oswajanie nas z tym, że możliwy jest sojusz z Rosją - powiedział.

- To fatalne, co stało się z Grzegorzem Braunem. Mamy do czynienia z wykorzystaniem efektu oryginalności, która ma ukryć prawdziwe treści - podsumował.

W audycji także mowa była o zachowaniu policji podczas środowej demonstracji, a także o historii polskich anarchistów.

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: Temat dnia / Gość PR24

Prowadzący: Michał Rachoń

Gość: Piotr Lisiewicz ("Gazeta Polska")

Data emisji: 12.11.2020

Godzina emisji: 10.33

Polskie Radio 24/IAR/PAP/st