Biograf św. Jana Pawła II: McCarrick oszukał polskiego papieża

2020-11-15, 17:01

Biograf św. Jana Pawła II: McCarrick oszukał polskiego papieża
Theodore McCarrick. Foto: Pawel Wisniewski/East News

George Weigel, biograf świętego Jana Pawła II, powiedział w TVP1, że także święci popełniają błędy i Jan Paweł II popełnił błąd mianując McCarricka na arcybiskupa Waszyngtonu i czyniąc go kardynałem.

Weigel przypomniał, że nikt w tamtych czasach nie przedstawił osobistego zeznania w sprawie przestępstw duchownego. - Błędna decyzja Jana Pawła II była wynikiem manipulacji, dokonanej przez mistrza oszustów, który okłamywał ludzi - mówił Weigel.

Powiązany Artykuł

collage ksieza.jpg
"Stawia fundamentalne pytanie o rolę bp. Dziwisza". Terlikowski o raporcie Watykanu ws. Theodore'a McCarricka

Rozmówca TVP 1 powiedział, że raport dotyczący McCarricka to 449 bardzo szczegółowo udokumentowanych stron o zbrodniach, grzechach, kłamstwach i manipulacjach byłego amerykańskiego kardynała, ale jest to również historia ogromnych niepowodzeń systemowych w przywództwie Kościoła katolickiego sięgająca lat 70.

Zobacz także:

George Weigel podkreślił, że duża część tego niepowodzenia to "kultura klerykalna, system kastowy, jak go nazywam, w którym członkowie klubu nie krytykowali się nawzajem". Według Weigla, gdy Jan Paweł II poprosił amerykańskich hierarchów o zbadanie plotek na temat McCarricka, ci "z pewnością nie zbadali sprawy tak dokładnie, jak powinni", bo "znowu zadziałał system kasty klerykalnej".

Biograf świętego Jana Pawła II zaznaczył, że w ciągu ostatnich lat doszło do wielu zmian w amerykańskim Kościele, który między innymi zreformował seminaria. - Kościół w Stanach Zjednoczonych bardzo dobrze wykorzystał też kompetentnych, profesjonalnych świeckich do oceny zarzutów wykorzystywania seksualnego. Nie każdy zarzut jest prawdziwym zarzutem. Potrzebujesz więc mechanizmu do oceny, a mechanizm ten musi składać się głównie z ludzi świeckich. Świeccy, szczególnie prawnicy, ludzie pracujący w wymiarze sprawiedliwości, psychiatrzy i psycholodzy, którzy znają się na analizowaniu ludzkich zachowań, są w znacznie lepszej pozycji do oceny wiarygodności zarzutów o nadużycia niż duchowni - zaznaczył Weigel.

Szybka reakcja amerykańskiego Kościoła

Przypomniał też, jak szybko zareagował amerykański Kościół na pojawienie się wiarygodnych zarzutów wobec swojego hierarchy - sprawę powierzył komisji kościelnej i dodatkowo zatrudnił byłego prokuratora w Nowym Jorku, aby spojrzał na sprawę z zewnątrz. Według Weigla, tak szybkie działanie powinno być standardem w całym Kościele katolickim.

Biograf świętego Jana Pawła II mówił, że McCarrick był człowiekiem, którego papież-Polak i jego sekretarz kardynał Dziwisz, znali, "był to człowiek, który zmanipulował ich, po to by mu zaufali". - Jeśli spojrzeć na doświadczenia, które Jan Paweł II i Stanisław Dziwisz mieli w Polsce w latach 50, 60 i 70-tych, kiedy nadużycia seksualne były standardową taktyką komunistyczną w próbach pokonania Kościoła, można przynajmniej zrozumieć, dlaczego ich początkowa odpowiedź na nieudokumentowane zarzuty była sceptyczna - mówił Weigel.

Przypomniał, że papież poprosił wobec zarzutów o dalsze śledztwo, a dochodzenie z kolei nie było tak dokładne, jak powinno i nikt nie wystąpił z osobistym zeznaniem za życia Jana Pawła II.

dn

Polecane

Wróć do strony głównej