Premier w Brukseli: chcemy rozdzielenia ochrony budżetu od kwestii praworządności

2020-12-10, 11:03

Premier w Brukseli: chcemy rozdzielenia ochrony budżetu od kwestii praworządności
Premier Mateusz Morawiecki w Brukseli . Foto: PAP/EPA/YVES HERMAN / POOL

Polska oczekuje, że w konkluzjach szczytu Unii Europejskiej znajdą się zapisy rozdzielające kwestie ochrony budżetu od sprawy praworządności. Mówił o tym przed rozpoczęciem szczytu w Brukseli premier Mateusz Morawiecki, który zapowiedział, że jeśli ustalenia Rady Unii Europejskiej nie znajdą się w mechanizmach Komisji Europejskiej, to Polska nie będzie w stanie uzgodnić procedury budżetowej.

Chodzi o stosowanie mechanizmu uzależniającego wypłatę unijnych funduszy od kwestii praworządnościowych. - Mechanizmy uruchamiania funduszy muszą być jasne, nie mogą podlegać arbitralnym i politycznie motywowanym decyzjom. Musimy mieć jasność co do stosowanych kryteriów - podkreślił szef rządu. Polska chce, by wytyczne dla Komisji Europejskiej w tej sprawie, wpisane do projektu wniosków ze szczytu, zostały zaakceptowane.

Powiązany Artykuł

morawiecki 1200 (1).jpg
Premier: UE powinna dążyć do ochrony Europy ojczyzn

Premier podkreślił, że mechanizmy uruchamiania funduszy unijnych muszą być jasne. Dlatego Polska prowadziła w ostatnich tygodniach intensywne rozmowy. Mateusz Morawiecki dodał, że trzeba rozdzielić kwestie ochrony budżetu i zapobiegania korupcji od, jak się wyraził, "tak zwanej kwestii praworządności". Podkreślił, że "kwestia praworządności jest uregulowana w traktatach. Nie może prawo wtórne, jakim jest rozporządzenie, niejako nadpisywać traktatów". Szef rządu dodał, że Polsce zależy na szybkim uruchomieniu unijnego budżetu, ale nie zrezygnuje ze swojego stanowiska.

Przywódcy Unii Europejskiej wrócą dziś w Brukseli do negocjacji dotyczących pakietu budżetowego. Zastrzeżenia do pakietu zgłaszały Polska i Węgry z powodu dołączonego do niego mechanizmu, uzależniającego wypłaty unijnych funduszy od kwestii praworządnościowych. W trakcie negocjacji pojawiły się dodatkowe zapisy i wytyczne dla Komisji Europejskiej, które mają doprowadzić do porozumienia.

Posłuchaj

Premier Mateusz Morawiecki przed szczytem UE (IAR) 0:28
+
Dodaj do playlisty

W projekcie wniosków ze szczytu napisano, że celem przepisów, dotyczących warunkowości wypłat, jest ochrona unijnych finansów i że budżet musi być chroniony przed oszustwami, korupcją i konfliktem interesów. Jest też mowa o tym, że samo stwierdzenie naruszenia praworządności nie jest powodem do uruchomienia mechanizmu. Komisja Europejska ma być zobowiązania do przygotowania wytycznych, a mechanizm nie może być użyty przed oceną zgodności z unijnym prawem przez Trybunał Sprawiedliwości. Dziś europejscy przywódcy mają zdecydować, czy akceptują wnioski w takim kształcie.

Spotkanie z prezydentem Francji

W środę podczas spotkania ambasadorów państw UE została przedstawiona propozycja kompromisu, wypracowana podczas konsultacji w Warszawie, Berlinie, Budapeszcie i Brukseli. W jednym z punktów tej propozycji zawarto stwierdzenie, że "samo ustalenie, że doszło do naruszenia zasady państwa prawnego, nie wystarczy do uruchomienia mechanizmu". Decyzje w jej sprawie podjąć mają podczas szczytu unijni liderzy.

W propozycji konkluzji szczytu, zawarto również zapis, że budżet Unii, w tym fundusz odbudowy, musi być chroniony przed jakąkolwiek formą "oszustwa, korupcji i konfliktu interesu".

Czytaj także:

Przed rozpoczęciem szczytu Rady Europejskiej w Brukseli nie odbędzie się pierwotnie zaplanowane spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Politycy spotkają się najprawdopodobniej w piątek rano. Później odbędzie spotkanie koordynacyjne w gronie szefów rządów Grupy Wyszehradzkiej (Polska, Węgry, Czechy, Słowacja), a następnie premier weźmie udział w spotkaniu unijnych liderów z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Davidem Sassolim.

"Porozumienie, ale nie za wszelką cenę"

Powiązany Artykuł

Włodzimierz Bernacki 1200.jpg
Prof. Bernacki: praworządność ma być konstrukcją formalno-prawną, nie opinią jakiegoś gremium

Po wtorkowym spotkaniu w Warszawie premiera Morawieckiego z premierem Węgier Viktorem Orbanem, w którym wzięli udział także prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro i szef Porozumienia Jarosław Gowin, rzecznik polskiego rządu podkreślał, że Polska i Węgry chcą, żeby przepisy dotyczące warunkowości odnosiły się do kwestii budżetowych i były jasne. Dodawał, że stanowisko Polski i Węgier w sprawie budżetu UE jest wspólne. Według Müllera jest szansa na osiągnięcie porozumienia na obecnym szczycie UE.

Minister ds. UE Konrad Szymański ocenił w środę, że porozumienie jest możliwe pod warunkiem spełnienia polskich oczekiwań. Zaznaczył, że intencją polskiego rządu jest porozumienie, ale nie za wszelką cenę.

Czytaj także:

Tekst rozporządzenia w sprawie uwarunkowania funduszy unijnych od przestrzegania praworządności został w listopadzie potwierdzony większością kwalifikowaną państw członkowskich na posiedzeniu ambasadorów państw UE. Polska i Węgry zagłosowały przeciw, uzasadniając to m.in. tym, że rozporządzenie zawiera rozwiązanie pozatraktatowe. Ewentualna decyzja w sprawie przyjęcia budżetu będzie musiała zostać podjęta jednomyślnie.

Unijni liderzy podczas zaplanowanego na dwa dni szczytu będą rozmawiać również o polityce klimatycznej, walce z pandemią koronawirusa i relacjach zewnętrznych. Szefowie państw i rządów krajów UE mają rozmawiać m.in. o zaproponowanym przez KE podniesieniu celu redukcji emisji gazów cieplarnianych do 2030 r. do 55 proc.

Nie tylko budżet

Szymański podczas środowego posiedzenia sejmowej komisji ds. UE podkreślał, że porozumienie w tym zakresie jest możliwe pod warunkiem uzyskania bardzo jasnych gwarancji, w jaki sposób realizacja tego celu ma przebiegać w UE. Podkreślał, że z polskiego punktu widzenia istotne jest uwzględnienie zróżnicowanej sytuacji energetycznej państw członkowskich.

Powiązany Artykuł

Łukasz Schreiber 1200.jpg
Szczyt Rady Europejskiej. Schreiber: zachowujemy pewne możliwości, gdyby konkluzje miały być łamane

Wśród tematów rozmów znajdzie się także koordynacja działań państw Wspólnoty w walce z pandemią koronawirusa, w tym kwestia dalszych zamówień na szczepionki. Polski rząd w kontekście trwającej pandemii podkreśla wagę wzajemnego uznawania szybkich testów antygenowych, które mają pozwolić na swobodniejsze przemieszczanie się obywateli w czasie restrykcji.

Na szczycie ma również wrócić sprawa relacji UE-Turcja po działaniach tego kraju w obszarze wód terytorialnych oraz stref ekonomicznych Grecji i Cypru, a także rozwój polityki sąsiedztwa. Podczas posiedzenia RE unijni liderzy będą rozmawiać także o kwestii bezpieczeństwa, w tym wzmocnieniu kontroli na granicach zewnętrznych w kontekście ataków terrorystycznych, które miały miejsce w Austrii, Niemczech i Francji.

Czytaj także:

Spodziewana jest też decyzja o przedłużeniu sankcji ekonomicznych wobec Rosji o kolejnych sześć miesięcy. To reakcja na nierespektowanie przez Rosję - zdaniem Wspólnoty - porozumień mińskich w sprawie konfliktu w Donbasie na wschodzie Ukrainy. Ponadto RE może wystosować komunikat dotyczący wzmocnienia relacji transatlantyckich po wyborach prezydenckich w USA, w których zwyciężył kandydat Demokratów Joe Biden.

Na zakończenie szczytu planowane jest także spotkanie państw strefy euro w formacie poszerzonym o inne kraje, w tym Polskę. Rozmowy będą dotyczyły m.in. planu działań KE w sprawie unijnych rynków kapitałowych oraz wsparcia dla małych i średnich przedsiębiorstw.

pkr

Polecane

Wróć do strony głównej