"Dobrze byłoby zachować jedność Zjednoczonej Prawicy". Szczerski o różnicach zdań ws. unijnego budżetu
- Byłoby bardzo dobrze, gdyby zachować jedność Zjednoczonej Prawicy przy różnorodności opinii wewnętrznych - powiedział w piątek szef gabinetu prezydenta RP Krzysztof Szczerski, odnosząc się do dwugłosu ws. budżetu unijnego koalicjantów.
2020-12-11, 10:00
Podczas odbywającego się w Brukseli szczytu UE doszło w czwartek do porozumienia przywódców unijnych w sprawie budżetu UE i funduszu odbudowy. Premier Mateusz Morawiecki we wpisie na Facebooku wskazał, że to podwójny sukces, bo Polska otrzyma 770 mld zł, po drugie te pieniądze są bezpieczne, bo mechanizm warunkowości został ograniczony bardzo precyzyjnymi kryteriami, a konkluzje Rady Europejskiej blokują możliwość zmiany tych zasad w przyszłości "wbrew Polsce". Dodał, że Komisja Europejska będzie zobowiązana do stosowania kryteriów dokładnie odpowiadających konkluzjom RE.
Powiązany Artykuł
"Ten moment wydaje się przełomowy". Prof. Ewa Marciniak o sytuacji w Zjednoczonej Prawicy
W rozmowie w RMF FM Krzysztof Szczerski przyznał, że "treść konkluzji pana prezydenta zadowala". - Pan prezydent (Andrzej Duda) oczekiwał dwóch rzeczy po porozumieniu, które miało być zawarte w Brukseli: po pierwsze, żeby przywrócić prymat traktatów, po drugie: żeby Unia była nadal Unią wolnych narodów i równych państw, tzn. żeby właścicielem Unii Europejskiej pozostały państwa członkowskie. Te konkluzje w takim kształcie te dwie zasady realizują - powiedział.
Ziobro: ta decyzja jest błędem
Szef gabinetu prezydenta odniósł się także do krytycznych głosów współkoalicjanta PiS, czyli Solidarnej Polski, która wzywała premiera do weta budżetu. Z kolei sam lider Solidarnej Polski, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro w czwartkowym oświadczeniu ocenił, że rozporządzenie ws. systemu warunkowości stworzy możliwość znaczącego ograniczenia polskiej suwerenności oraz że łamie traktaty europejskie. Według Ziobro "decyzja o przyjęciu rozporządzenia w pakiecie budżetowym bez prawnie wiążących zabezpieczeń jest błędem".
- Mój przekaz do kolegów z Solidarnej Polski jest jasny: największym przegranym tej sytuacji obecnej politycznej jest polska opozycja, i niech tak zostanie" - powiedział Krzysztof Szczerski.
REKLAMA
Jak zaznaczył, "byłoby bardzo dobrze, gdyby zachować jedność Zjednoczonej Prawicy przy różnorodności opinii wewnętrznych". - Mamy skrzydło to bardziej lightowe, czyli (lidera Porozumienia, wicepremiera) Jarosława Gowina, mamy to skrzydło bardziej twarde, czyli Zbigniewa Ziobro, mamy to rozsądne centrum, czyli Prawo i Sprawiedliwość, i taki kształt Zjednoczonej Prawicy z tymi dwoma skrzydłami sprawdzał się - ocenił.
- Także w tej sprawie każda z partii Zjednoczonej Prawicy może wyjść zwycięsko z tej sytuacji, zachowując swoją tożsamość, jednocześnie tworząc nadal stabilny, polski rząd - dodał.
W konkluzjach szczytu dot. budżetu UE zawarto m.in. zapisy dotyczące tzw. mechanizmu praworządności. Jeden z nich stanowi, że budżet UE, włączając Next Generation EU (instrument odbudowy), musi być chroniony przeciwko wszelkiego rodzaju nadużyciom finansowym, korupcji, konfliktowi interesów. Kolejny z zapisów stanowi natomiast, że samo ustalenie, że doszło do naruszenia zasady państwa prawnego, nie wystarczy do uruchomienia mechanizmu blokowania środków finansowych dla państw członkowskich.
bartos
REKLAMA
REKLAMA